Polska prezydencja wśród wielkich wyzwań dla Unii
Minister rolnictwa Czesław Siekierski zaprezentował dziś podczas konferencji prasowej priorytety MRiRW na czas polskiej prezydencji w UE.
Minister podkreślił, że prezydencja przypada na czas wyjątkowych wyzwań wewnętrznych - rozpoczęcie prac nowej Komisji Europejskiej, przyszłość Wspólnej Polityki Rolnej i Europejskiego Zielonego Ładu - oraz zewnętrznych - akcesja Ukrainy, umowa z Mercosur, zmiana władz w USA, handel z Chinami i Dalekim Wschodem.
Polska będzie sprawować prezydencję w TRIO, czyli wspólnie z Danią i Cyprem, ale działań polskiej prezydencji będzie bezpieczeństwo, w tym bezpieczeństwo żywnościowe.
- To nie jest tak, że będziemy mogli narzucać swój punkt widzenia - mówił minister Siekierski. - Będziemy kierowali Radą Ministrów Rolnictwa UE, ale prezydencja to szukanie rozwiązań i kompromisów.
Nieformalnie Polska przejęła już prezydencję od Węgier, na ostatnim posiedzeniu AGRIFISH.
- Przygotowywaliśmy się dosyć długo, to była ogromna praca wewnątrz; odbyliśmy spotkania z sekretariatem RUE, szereg spotkań w ramach TRIO. Ja spotkałem się ze wszystkimi prawie ministrami rolnictwa i trzy razy z komisarzem Hansenem - mówił minister.
Harmonogram oficjalnych działań
Minister przedstawił harmonogram wydarzeń związanych z prezydencją Polski w obszarze rolnictwa:
- Mamy wszystkie zaplanowane spotkania AGRIFISH: 27.01, 24.02, 28.04, 26.05, 23.06; nieformalne17. 06 w Warszawie. Ważnym wydarzeniem będzie 5 marca duża konferencja poświęcona wypracowaniem koncepcji WPR wobec bezpieczeństwa żywnościowego; 8-10 maja przewidujemy Europejski Kongres Rozwoju i Odnowy Wsi, gdzie zaprezentujemy nowe podejście z tym związane; mamy zaplanowane wiele konferencji szefów agencji rolniczych - zapowiadał minister Siekierski.
W centrum uwagi: Zielony Ład i przyszłość WPR
Głównym zadaniem prezydencji w obszarze rolnictwa będzie dyskusja nad przyszłością WPR. W ocenie ministra Siekierskiego WPR ma być odpowiednio zabezpieczona budżetowo, dająca konkretne efekty, silna, elastyczna, zachowująca dwufilarowość. Musi też uwzględniać wszystkie aktualne wyzwania związane z utrzymaniem konkurencyjności rolnictwa i następstwem pokoleniowym w gospodarstwach.
- Jeśli chodzi o WPR, był prezentowany Dialog Strategiczny, teraz oczekujemy na prezentację przez komisarza Wizji dla rolnictwa i żywności, które zaprezentuje stanowisko Komisji Europejskiej w sprawie nowej WPR po roku 2027 - wyjaśniał minister. - Chcemy jednak kontynuować przegląd Zielonego Ładu, aby zracjonalizować i uczynić z niego formę przyjazną dla środowiska i rolników, bez zbędnych obciążeń administracyjnych. Chcemy też, aby działania proklimatyczne nie były finansowane z budżetu WPR, ale z budżetów innych polityk. Chcemy również, aby na rzecz rozwoju obszarów wiejskich działały różne polityki UE.
Relacje z krajami trzecimi
W kontekście przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej bardzo ważnymi tematami będą: organizacja rynków, łańcucha żywnościowego, pozycja rolników w łańcuchach dostaw, ale także relacje z krajami trzecimi – Mercosur i Ukrainą.
- Chodzi o nowe warunki liberalizacji handlu z Ukrainą: będziemy chcieli znacznie ograniczyć otwartość rynków UE na towary z Ukrainy, będziemy też mówić o tym, jaka powinna być WPR związana z rozszerzeniem o Ukrainę - mówił Czesław Siekierski.
Konflikt w Ministerstwie - odpowiedź Kołodziejczakowi
Minister Siekierski został również zapytany o konflikt w Ministerstwie Rolnictwa, który objawił się w publicznych wypowiedziach wiceministra Michała Kołodziejczaka. Minister nie krył, że jest rozczarowany postawą swojego podwładnego.
- Nie jestem zdenerwowany, ale jestem zdziwiony - mówienie, że 1/3 jest do zwolnienia to nie jest najlepsza forma współpracy przełożonego ze współpracownikami. Pan minister swoją wypowiedzią zaprzepaścił roczny dorobek resortu, a opanowaliśmy wiele trudnych spraw, w tym protesty rolników, więc w mojej ocenie krytyka ze strony pana ministra to też ocena siebie samego. Nie wiem po co pan minister powiedział to wszystko. Muszę przyznać, że to mnie bardzo dotknęło, dlatego, że otrzymał ogromną szansę, spotkał się z dobrocią z mojej strony. Odbyłem z nim wiele rozmów, mam doświadczenie, które mu przekazywałem, poświęciłem mu wiele czasu - jestem nauczycielem akademickim, więc dbam o to. Myślę, że ambicje pana ministra zdominowały rozsądne patrzenie na te sprawy.
Minister odniósł się też do sprawy umowy UE-Mercosur i rozszerzenia UE o Ukrainę.
- Mam nadzieję, że nie pozwolimy, by umowa z Mercosur pogorszyła sytuację ekonomiczną rolnictwa polskiego, bo mamy swój "mercosur" za ścianą, to jest Ukraina. (Odnośnie rozszerzenia) pracujemy nad tym tematem, rozmawiamy z Ukrainą, chcemy położyć na stole unijnym swoje główne przesłania, jasno powiedzieć co i dlaczego powinniśmy zrobić, na jakich warunkach powinno odbyć się to rozszerzenie i wymiana handlowa - mówił minister.
Wzmocnienie roli Polski w Unii Europejskiej
Na zakończenie części prezentującej priorytety polskiej prezydencji Czesław Siekierski przemówił podniośle:
- Chcemy, aby Polska wróciła na należne jej miejsce w systemie prowadzenia polityki unijnej – chcemy wzmocnić pozycję Polski w rolnictwie, przedstawić polską wizję rozwoju rolnictwa gwarantującego bezpieczeństwo żywnościowe, które jest wielką wartością - zadeklarował minister rolnictwa.
Oczywiście, można zrzucić na wiek, ale wiem, że niektórzy w wieku pana ministra są premierami, wiem, co ja robiłem w jego wieku, jakimi organizacjami kierowałem. Pan minister przekroczył pewne formy, mówiąc "ja tu jestem od Tuska", nie od "premiera Tuska", ale myślę, że to nie zaważy na pracy resortu, który działa dobrze. Osiągnięcia resortu są istotne, jeśli są jakieś protesty, to są związane z Mercosurem, ale to resort pierwszy wystąpił z krytyką tej umowy. Prowadzimy także prace koncepcyjne, nie nagłaśniane na bieżąco: pracujemy nad definicją aktywnego rolnika, nad ustawą o dzierżawie, funkcjami produkcyjnymi wsi.
Nie trzeba się bać ocen krytycznych, szczególnie nieuzasadnionych - myślę, że panu Kołodziejczakowi przyjdzie refleksja świąteczna, a w dialogu wszystko można osiągnąć. Nie boję się rozmowy z panem Kołodziejczakiem, myślę, że moje argumenty będą dla niego przekonujące - wyraził przekonanie minister Siekierski.
Źródło: topagrar.pl