Trwają negocjacje nad szczegółowymi zapisami unijnej strategii na rzecz bioróżnorodności. Polski rząd chce, aby Komisja Europejska zrezygnowała z części zbyt ambitnych planów w tym z pomysłu zalewania zasuszonych torfowisk.
W ostatnim czasie w mediach pojawiły się niepokojące informacje, że Polska w ramach realizacji Europejskiego Zielonego Ładu będzie miała obowiązek zalewania zasuszonych torfowisk jako jednego z elementów realizacji „Strategii na rzecz bioróżnorodności”.
- Problem w tym, iż w Polsce tereny zasuszonych dla potrzeb rolnictwa torfowisk stanowi, wciąż uprawianych ok. 400 ha ziemi rolnej. Wiele hektarów osuszonych torfowisk jest w tej chwili wykorzystywanych do celów uprawnych w województwach: podlaskim, pomorskim, czy kujawsko-pomorskim Wprowadzenie rozporządzenia w proponowanym obecnie brzmieniu nie pozwoli na jakąkolwiek interpretację a w konsekwencji doprowadzi do zalania ogromnej części służących celom rolniczym ziemi, pozbawiając ciężko pracujących ludzi możliwości gospodarowania. Zapisy te uderzają zatem w polskich rolników, polskie bezpieczeństwo żywnościowe, oraz są jawnie sprzeczne z naszym interesem narodowych -napisał w zapytaniu do MRiRW poseł Stefan Krajewski z klubu Koalicji Polskiej.
W UE trwają prace nad rozporządzeniem
W odpowiedzi ministerstwo rolnictwa poinformowało, że w czerwca 2022 r. Komisja Europejska przedstawiła wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie odbudowy zasobów przyrodniczych wraz z towarzyszącą mu oceną wpływu. Wniosek jest powiązany z unijną strategią na rzecz bioróżnorodności 2030 „Przywracanie przyrody do naszego życia”. Obecnie na poziomie grupy roboczej Rady UE pod kierownictwem prezydencji szwedzkiej oraz w komisjach Parlamentu Europejskiego prowadzone są prace nad projektem tego rozporządzenia.
6 głównych celów odbudowy ekosystemów w UE
Nadrzędnym celem projektowanego rozporządzenia jest przyczynianie się do ciągłej, długoterminowej i trwałej odbudowy różnorodnej biologicznie i odpornej przyrody na obszarach lądowych i morskich UE poprzez odbudowę ekosystemów, jak również przyczynianie się do osiągnięcia przez UE celów w zakresie łagodzenia zmiany klimatu i przystosowania się do niej oraz wypełnienie międzynarodowych zobowiązań Unii. Na państwach członkowskich spoczywać będzie obowiązek przygotowania i realizacji Krajowych Planów Odbudowy.
Cele wyznaczone w projekcie rozporządzenia w zakresie rolnictwa i rybołówstwa są bardzo ambitne i dotyczą odbudowy ekosystemów rolniczych i morskich do 2030 r. (kolejne progi czasowe to 2040 r. i 2050 r.), poprzez m.in.:
- zwiększenie odsetka gruntów rolnych z elementami krajobrazu o wysokiej różnorodności;
- zwiększenie liczebności pospolitych ptaków krajobrazu rolniczego;
- zwiększenie zasobów węgla organicznego w glebach mineralnych;
- odbudowę gleb organicznych użytkowanych rolniczo poprzez m.in. ponowne nawodnienie osuszonych torfowisk;
- zwiększenie liczebności motyli na obszarach trawiastych;
- odbudowę morskich typów siedlisk i gatunków, występujących w tych typach siedlisk w odniesieniu do co najmniej 30% obszarów każdej grupy typów siedlisk, których stan nie jest dobry.
Czy ambitne planów KE są możliwe do zrealizowania?
- Przedstawione w tym projekcie rozwiązania charakteryzują się bardzo wysokim poziomem ambicji. Z tego względu Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) we współpracy z Ministerstwem Klimatu i Środowiska – MKiŚ (które jest resortem wiodącym i koordynującym wdrażanie przepisów projektu rozporządzenia na poziomie krajowym), od samego początku zgłaszało Komisji Europejskiej negatywne stanowisko do zaproponowanych przepisów oraz informowało o niekorzystnych zarówno dla rolników, jak i konsumentów, konsekwencjach wynikających z konieczności realizacji narzucanych nam celów. Jednocześnie uczestniczymy w negocjacjach i uzgodnieniach tego projektu na poziomie unijnym – napisał wiceminister rolnictwa Krzysztof Ciecióra.
MRiRW postuluje, aby zrezygnować z przepisów określających konkretne poziomy wzrostu wskaźników określonych dla ekosystemów rolniczych do osiągnięcia przez państwa członkowskie w poszczególnych latach. Proponujemy modyfikację przepisu tak, aby w perspektywie czasu możliwe byłoby również utrzymanie poziomów wskaźników na stałym poziomie (zaproponowany przez KE przepis wskazuje jedynie na trend wzrostowy). W opinii MRiRW należy brać pod uwagę diagnozę warunków przyrodniczych, w tym stanu bioróżnorodności, poszczególnych państw członkowskich, która powinna być podstawą do ewentualnego uszczegółowiania tych wskaźników w krajowych planach odbudowy. Dzięki temu powyższe cele staną się realne do osiągnięcia, a bilans ponoszonych nakładów i strat do osiągniętych korzyści będzie zoptymalizowany.
Na jakie rozwiązanie problemu torfowisk wskazuje polski resort rolnictwa?
MRiRW opowiada się także za tym, żeby wskaźnik dotyczący odbudowy osuszonych torfowisk zastąpić wskaźnikiem odnoszącym się do ochrony terenów podmokłych i torfowisk. Propozycja ta jest zbieżna z GAEC 2 - jednej z norm w ramach warunkowości Wspólnej Polityki Rolnej 2023-2027, której celem jest ochrona gleb najbogatszych w węgiel.
wk
for. Pixabay