Bułgarski rząd da dotacje rolnikom, żeby nie było protestów
Jak poinformował portal euractive.pl, przyznanie 100 mln euro państwowych dotacji bułgarskim rolnikom przez tamtejszy rząd, to taktyczne zagranie przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się 27 października br.
Bułgarski rząd chce podtrzymać dialog z rolnikami
Z oświadczenia Krajowego Stowarzyszenia Producentów Zbóż, na które powołuje się eractive.pl, wynika, że postępowanie rolników jest efektem ich niepewności i braku zaufania do własnego rządu obawiającego się jednocześnie o wystąpienie niespójności w prowadzonym z rolnikami dialogu.
Co istotne, dniem wydania oświadczenia była data inauguracji parlamentarnej kampanii wyborczej.
Kto dostanie dotacje od bułgarskiego rządu?
Jak podaje euractive.pl, dotacje przyznane bułgarskim rolnikom przez tamtejszy rząd trafią:
- w połowie do producentów zbóż i roślin oleistych,
- i w połowie do hodowców zwierząt gospodarskich, pszczelarzy, sadowników i ogrodników.
Dlaczego bułgarscy rolnicy protestowali?
Protesty rolników w Bułgarii toczyły się równolegle ze strajkami rolniczymi w Polsce. Co więcej, postulaty każdej ze stron, których spełnienia się domagały, były bardzo podobne, a w niektórych przypadkach tożsame.
Podobnie do polskich rolników, bułgarscy domagali się zmian w Europejskim Zielonym Ładzie, czyli złagodzenia zasad wynikających z obowiązujących krajowych planów strategicznych Wspólnej Polityki Rolnej oraz niezgody wobec nadmiernego importu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy.
Bułgarski rząd obiecał swoim rolnikom w lutym br. zapłacenie 160 mln euro.
Przeczytaj również:
Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz
Źródło: euractive.pl