Rolnik wygrał z mediami publicznymi w sądzie
Jak donosi Bild, w Niemczech zapadł przełomowy wyrok, który w znaczący sposób dotyka relacji pomiędzy mediami publicznymi a ich użytkownikami.
Sąd Administracyjny w Kolonii orzekł, że Westdeutscher Rundfunk (WDR) – jeden z największych nadawców publicznych w kraju – musi przynajmniej tymczasowo przywrócić dostęp rolnikowi Joachimowi Pehle do strony na Facebooku programu naukowego „Quarks”.
Zablokowany, bo nadawcy nie spodobał się komentarz rolnika
Joachim Pehle, 51-letni rolnik z okolic Erwitte w Nadrenii Północnej-Westfalii prowadzi gospodarstwo rolne, w którym na 60 hektarach uprawia m.in. rzepak, kukurydzę i pszenicę, a także hoduje około 2000 świń. Nie kryje swojej niechęci wobec niektórych medialnych narracji na temat masowej hodowli zwierząt, które uważa za jednostronne i nieobiektywne.
25 czerwca 2023 roku na facebookowej stronie „Quarks” pojawił się post zatytułowany „Massentierhaltung/So viele Schweine sterben schon vor der Schlachtung” („Hodowla przemysłowa/Tyle świń umiera już przed ubojem”), Pehle zareagował komentarzem:
„To nie są informacje, lecz twierdzenia. Sam prowadzę intensywną hodowlę zwierząt, jestem częścią tego systemu. Narracje przedstawiane przez Quarks i inne media to propaganda.”
Następnego dnia Pehle zauważył, że został zablokowany na stronie „Quarks” – zarówno jego konto, jak i wszystkie jego wcześniejsze komentarze z ostatniego roku zostały usunięte.
Rolnik poszedł do sądu
Prawnik reprezentujący interesy rolnika złożył w Sądzie Administracyjnym w Kolonii dwa wnioski: o wydanie tymczasowego nakazu zniesienia blokady oraz o rozpatrzenie sprawy w pełnym postępowaniu sądowym.
Zanim jednak do tego doszło, do nadawcy wysłał pisma przedsądowe o usunięcie blokady na konto swojego mandata, jednak nadawca nie zmienił swojej decyzji, twierdząc, że działał zgodnie z prawem.
Sąd przyznał rację rolnikowi
Sąd w Kolonii przyznał rację rolnikowi, argumentując, że jego komentarze były merytoryczne i dotyczyły obszarów związanych z jego działalnością zawodową. Podkreślono, że krytyka ze strony Pehle miała charakter rzeczowy i nie naruszała zasad kulturalnej debaty – rolnik nie stosował obraźliwego języka, ani nie personalizował swoich zarzutów wobec dziennikarzy.
W ocenie sądu blokada dostępu do strony oraz usunięcie wcześniejszych komentarzy były niewspółmierne do sytuacji. Nakazano tymczasowe przywrócenie dostępu, dając WDR trzy tygodnie na odniesienie się do decyzji.
Decyzja sądu w Kolonii przypomina, że wolność słowa powinna być respektowana również w przestrzeni cyfrowej, szczególnie w przypadku mediów publicznych.
oprac. M. Czubak
fot. Amtsgericht Koln