UE wycofuje kolejne opryski. Rolnicy nie mają czym chronić ziemniakówFot. Jakubek
StoryEditorUprawa

UE wycofuje kolejne opryski. Rolnicy nie mają czym chronić ziemniaków

02.12.2024., 14:30h
wkwk

Produkcja ziemniaka w Polsce jest dobrze rozwinięta, jednak nie ma ona znaczącego udziału w światowym rynku. Teraz przed producentami ziemniaków stoją kolejne wyzwania związane z wycofaniem preparatów np. na zarazę ziemniaka.

KE wycofuje substancje czynne

Podczas ostatniego spotkania grupy roboczej „Ziemniaki” Copa-Cogeca unijni eksperci zwrócili uwagę na ograniczenia wynikające z decyzji Komisji Europejskiej o wycofywaniu kolejnych substancji czynnych wykorzystywanych w środkach ochrony roślin.

Brak skutecznych zamienników i nowych rozwiązań chemicznych znacząco utrudnia walkę z takimi patogenami jak zaraza ziemniaczana, gdzie konieczna jest natychmiastowa reakcja w postaci oprysków. Producenci ziemniaków wystosowali apel do unijnych decydentów o zrewidowanie polityki w tej kwestii, podkreślając, że bezpieczeństwo żywnościowe Unii Europejskiej jest zagrożone.

Co z umową UE - Mercosur?

Kolejnym istotnym tematem była groźba niekontrolowanego napływu towarów rolnych z krajów Mercosur. Europejscy rolnicy jednoznacznie sprzeciwiają się konkurencji z produktami niespełniającymi kosztownych unijnych standardów produkcji. Zaapelowano do rządów państw członkowskich o zablokowanie tej umowy handlowej. Wyrażono nadzieję, że polski rząd oraz minister rolnictwa, Czesław Siekierski, aktywnie włączy się w działania chroniące interesy unijnych rolników.

Produkcja ziemniaków w Polsce i za granicą

W trakcie wymiany zdań na tematy rynkowe zauważono, że Polska, mimo swojej znaczącej roli w produkcji ziemniaków jadalnych, ma niewielki udział w europejskim rynku skrobi ziemniaczanej. Kraje takie jak Dania czy Holandia, mimo mniejszych obszarów upraw, mają znacznie większy udział rynkowy. Jest to wyzwanie, ale i szansa na rozwój sektora w Polsce.

Uczestnik spotkania Wiesław Grudzień, ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych podkreślił, że w 2024 roku wzrosła powierzchnia upraw ziemniaków w Polsce o 20 tys. hektarów, a plony przekroczyły 30 ton z hektara, co stanowi poprawę w porównaniu do roku ubiegłego. W innych krajach UE odnotowano jednak niższe plony z powodu ekstremalnych warunków pogodowych, takich jak susze i obfite deszcze.

Które ziemniaki zyskują na popularności?

Ekspert FBZPR zauważył również rosnące zainteresowanie produkcją ziemniaków skrobiowych. Zakłady skrobiowe aktywnie poszukują kontraktacji, a ich ceny od dwóch lat systematycznie rosną. Ze względu na mniejsze wymagania dotyczące siły roboczej, wielu rolników wybiera ten segment jako atrakcyjną alternatywę. Wiesław Grudzień przewiduje utrzymanie się tego trendu w najbliższych latach.

Podczas posiedzenia Wiesław Grudzień został wybrany na wiceprzewodniczącego grupy roboczej „Ziemniaki” Copa-Cogeca. To wyróżnienie dla Polski oraz dowód uznania dla jego eksperckiej wiedzy i zaangażowania na rzecz rozwoju sektora ziemniaczanego w Europie.

Przeczytaj również:

image
KE wycofuje kolejną substancję

Ważny herbicyd zniknie z rynku. Czym rolnicy nie będą mogli pryskać?

WK

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
02. grudzień 2024 14:32