Polska wśród państw z największym tempem wzrostu wartości produkcji rolnej
Z najnowszych danych Eurostatu (Europejski Urząd Statystyczny) wynika, że w 2022 roku wartość produkcji rolnej w Polsce wzrosła o 43 proc., a w UE o 19 proc. w porównaniu do 2021 roku. Nasz kraj znalazł się wśród trzech państw, które zanotowały największe tempo wzrostu. Poza Polską są to Estonia (+44 proc.) i Litwa (+42 proc.). Natomiast w innych krajach wzrost był mniejszy, np. 30 proc. w Niemczech, 18 proc. w Holandii, 16 proc. we Francji i Włoszech, 10 proc. w Hiszpanii i 5 proc. w Rumunii. Łącznie w 2022 r. produkcję rolną w UE wyceniono na 537,5 mld euro.
Wartości produkcji rolnej wzrosła za sprawą wysokich cen skupu
Jak nie trudno się domyśleć, wartość produkcji rolnej w UE wzrosła głównie za sprawą gwałtownego wzrostu cen skupu produktów rolnych, jaki miał miejsce po wybuchu wojny w Ukrainie.
- Wzrost w dużej mierze odzwierciedlał gwałtowny wzrost cen towarów i usług rolnych ogółem (szacunkowo +22,8 proc.), przy umiarkowanym spadku wolumenu produkcji w porównaniu z poziomem z 2021 r. (szacunkowo niższym o 3,1 proc.) – tłumaczy Eurostat.
Wartość produkcji rolnej w Polsce w 2022 roku to prawie 40 mld euro
Trzy czwarte wartości produkcji rolnej UE w 2022 r. pochodziło z siedmiu krajów UE: Francji (97,1 mld euro, co stanowi 18 proc. całości UE), Niemiec (76,2 mld euro, 14 proc.), Włoch (71,5 mld euro, 13 proc.), Hiszpanii (63,0 mld euro, 12 proc.), Polski (39,5 mld euro, 7 proc.), Holandii (36,1 mld euro, 7 proc.) i Rumunii (22,2 mld euro, 4 proc.).
Ponad połowa (54 proc.) wartości produkcji rolnej UE w 2022 r. pochodziła z upraw (287,9 mld euro, +15 proc. w porównaniu z 2021 r.). 38 proc. pochodziło ze zwierząt i produktów pochodzenia zwierzęcego (206,0 mld euro, +26 proc. w porównaniu z 2021 r.). Pozostała część pochodziła z usług rolniczych.
Polscy rolnicy wydali 4,5 mld euro na nawozy. To o 90 proc. więcej niż rok wcześniej
Eurostat podał też, że koszty produkcji rolnej w UE w 2022 roku wzrosły o 22 proc. Ale w Polsce wzrost nakładów był jednak dużo wyższy. Arkadiusz Zalewski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wyliczył, że polscy rolnicy na środki do produkcji użyte w 2022 roku wydali w sumie prawie 26 mld euro, a na same nawozy o 90 proc. więcej niż w 2021 roku.
- Według danych Eurostatu szacunkowa wartość zużytych w polskim rolnictwie nawozów oraz środków poprawiających właściwości gleby wyniosła 4,5 mld euro, o niemal 90 proc. więcej niż rok wcześniej - tłumaczy Arkadiusz Zalewski. Wylicza, że stanowiło to ponad 17 proc. zużycia pośredniego, podczas gdy rok wcześniej było to 12,7 proc.
Dane Eurostatu nie pokazują obecnego kryzysu w rolnictwie
Dane Eurostatu dotyczą 2022 roku, gdy ceny skupu były wysokie. Wyliczenia te nie odzwierciedlają kryzysu, z którym obecnie zmaga się branża rolna. A jest on ogromy, głównie z uwagi na fakt, że drastycznie spadły ceny skupu, podczas gdy koszty produkcji wciąż utrzymują się na wysokim poziomie. Obecnie za pszenicę konsumpcyjną polscy rolnicy otrzymują, w zależności od regionu kraju, 800-900 zł/t, a za paszową 650-700 zł/t. Rzepak skupowany jest średnio po 1750 zł/t, natomiast kukurydza mokra po ok. 350-450 zł/t. Dla porównania w ubiegłym roku podczas żniw stawki te były niemal dwukrotnie wyższe. Cena pszenicy dochodziła wówczas do 1500 zł, rzepaku do 3200 zł, a kukurydzy mokrej do 800 zł. Tymczasem za nawozy azotowe rolnik musi zapłacić ponad 2000 zł, a za paliwo prawie 7 zł.
Również na rynku mleka potężny spadek cen skupu wywołał ostry kryzys. Dziś polskie gospodarstwa mleczarskie produkują surowiec na granicy opłacalności. Wielu rolników redukuje stada, co z kolei powoduje obniżkę cen skupu bydła mięsnego. Podobna sytuacja jest na Litwie. Tam 3 tysiące gospodarstw zostało zmuszonych do zaprzestania działalności ze względu na niesprzyjające warunki rynkowe.