Saksońscy rolnicy w obliczu kryzysu
Jak poinformował minister rolnictwa Saksonii Wolfram Günther z partii Zielonych wypłacenie płatności bezpośrednich I filara i zasiłku wyrównawczego do obszarów będących w niekorzystnej sytuacji będzie możliwe dopiero 31 grudnia 2023 r. Rolnicy są niepocieszeni tą informacją. Jak poinformował niemiecki portal TopaAgrar.com, w sprawie wypowiedział się wiceprezes Saksońskiego Związku Rolników, Uwe Heilmann.
– Nie akceptujemy podanego nam powodu opóźnienia płatności za usługi już wyświadczone przez naszych rolników w ramach działań na rzecz ochrony środowiska i klimatu – wyjaśnia Hans-Uwe Heilmann, wiceprezes Saksońskiego Związku Rolników.
Wstrzymanie dopłat doprowadzi do bankructwa rolników z Saksonii
Heilmann zaznaczył również, że saksońscy rolnicy są w trakcie świadczenia różnorodnych usług społecznych, dlatego wstrzymanie dopłat może być dla nich szczególnie niebezpieczne ze względu na to, że na przełomie roku przedsiębiorstwa borykają się ze znacznymi wydatkami, gdyż są zobowiązane do opłacenia dzierżaw, uregulowania rat pożyczek, zakupu nasion, pestycydów, czy opłacenia ubezpieczeń, co dodatkowo potęguje problemy ekonomiczne gospodarstw rolnych.
Rolnicy z Saksonii domagają się wypłaty dopłat do końca roku 2023
Heilmann podkreślił, że presja zewnętrznych rynków na saksoński jest zbyt duża, by w tym momencie mogło dojść do wstrzymania wypłaty dopłat. Wiceprezes Związku Rolników zwrócił się do ministra rolnictwa o wypłatę świadczenia do końca roku. W przeciwnym razie Heilmann nie wróży pozytywnej przyszłości saksońskiemu rolnictwu, a wręcz jego przeniesienie poza granice państwa lub obniżenie jego standardów poniżej wymogów stawianych przez Unię Europejską.
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: TAP.com