Wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk wziął udział w posiedzeniu senackiej komisji rolnictwa. Przedstawił najważniejsze wyzwania stojące przed jego resortem.
Walka z ASF. Będą kary dla myśliwych
Za największe wyzwanie uznał walkę z afrykańskim pomorem świń. - Przygotowujemy rozwiązania takie, które by skuteczniej eliminowały źródło choroby. A więc chcemy bardzo mocno regulować populację dzików. Z przygotowaniem sankcji, a nie tylko nagród, jak to się teraz odbywa. Powołany został zespół roboczy, by opracować zmiany w ustawie o zwalczaniu ASF, które będą miały odzwierciedlenie w prawie łowieckim – mówił Henryk Kowalczyk.
Zaznaczył, że za niewykonanie planów łowieckich myśliwym będzie grozić utrata dzierżawy koła łowieckiego. Ponieważ metoda próbnego pędzenia okazała się nieskuteczna, rząd będzie też pracować nad weryfikacją metody liczenia zwierzyny. Na pewno kluczowy będzie tu okres od połowy grudnia, gdy pola będą już puste, a drzewa nie będą miały liści.
Na wykonanie planu bezpieczeństwa biologicznego zostały tylko dwa tygodnie
Minister Kowalczyk zamierza położyć nacisk także na kwestię bioasekuracji. Zaapelował do rolników ze stref ASF o jak najszybsze wykonanie planów bezpieczeństwa biologicznego oraz zapowiedział nasiloną akcję informacyjną na ten temat prowadzoną przez ARiMR i ODR-y. Przypomniał, że po 1 grudnia Inspekcja Weterynaryjna będzie wymagać tych planów przy przemieszczaniu świń ze stref ASF.
Rekompensaty za zaprzestanie hodowli będą „wielokrotnie wyższe”
Szykuje się także zmiana kwot rekompensat za zaprzestanie hodowli.
Rosnące ceny nawozów. Rząd rozkłada ręce
Minister Kowalczyk przyznał, że rząd ma ograniczone możliwości działania w sprawie wysokich cen nawozów.
-To co to do tej pory mogliśmy zrobić, to zrobiliśmy. A więc sprzedaż bezpośrednio z zakładów azotowych, co spowodowało obniżenie cen nawozów o kilkaset złotych. Ale to jest ta granica, która jest nie do przekroczenia, chyba, że spadnie cena gazu – tłumaczył senatorom Kowalczyk.
Zaznaczył, że ceny nawozów są znacznie wyższe niż rok temu, ale ostatnio spadły i na razie utrzymują się na stałym poziomie.
Ubezpieczenia rolne: będą zmiany i więcej pieniędzy
Zmiany w systemie ubezpieczeń rolnych zostały wpisane do programu Polski Ład.
– Ideałem będzie docelowo, aby to był system powszechny. Niektórzy rolnicy nawet domagają się obowiązkowego. Na razie poddaje to dyskusji – zaznaczył minister rolnictwa.
W ustawie okołobudżetowej na 2022 r. są zagwarantowane pieniądze na stworzenie systemu ubezpieczeń wzajemnych. System taki jest dla rolnika korzystniejszy niż oferta firm prywatnych, gdyż jeżeli w danym roku nie wystąpi szkoda, to składka idzie na poczet składki w kolejny roku. W firmach prywatnych brak szkody jest zyskiem.
W budżecie na 2022 r. zaplanowano 1,4 mld na dopłaty do ubezpieczeń i jest rezerwa 3 mld na szkody wyrządzone przez klęski naturalne.
- Przy takich kwotach można się pokusić o ubezpieczenia kompleksowe łącznie z klęską suszy - mówił Henryk Kowalczyk.
Narodowy Holding Spożywczy. Wreszcie się go doczekamy?
Zdaniem wicepremiera Kowalczyka stworzenie holdingu spożywczego nie naprawi wszystkiego zła, ale może łamać zmowy cenowe – Prace przyśpieszyliśmy. Do Senatu za chwilę trafi ustawa. Może drobiazg, ale ona precyzyjnie określa, że KOWR może wejść ze swoimi udziałami w to przedsięwzięcie. Do tej pory była długotrwająca dyskusja, czy można to zrobić. Do sezonu owoców miękkich chciałbym, aby ten holding powstał i już swoją użyteczną rolę pełnił – tłumaczył minister Henryk Kowalczyk.
Wicepremier i minister rolnictwa zapowiedział także nadzór nad rynkami rolnymi, szczególnie nad rynkiem wieprzowiny i owoców miękkich.
wk, fot. Sejm RP