Wprowadzenie nowych zasad prawa wodnego wynika z konieczności dostosowania naszych przepisów do regulacji europejskich. Nakłada ono na państwa członkowskie UE konieczność zlikwidowania jakichkolwiek zwolnień z opłat za pobieranie wody, zwłaszcza w przypadku pobierania wody na cele gospodarcze. Dlatego też opłatami tymi mają być objęci m.in. rolnicy, hodowcy ryb ale też branża energetyczna.
W przypadku poboru wody do celów rolniczych lub leśnych na potrzeby nawadniania gruntów i upraw, pobieranej za pomocą urządzeń pompowych, stawka została określona na 0,15 zła za 1 m3 pobranych wód podziemnych.
Jednak warto zwrócić uwagę na zapis, który zakłada zwolnienie gospodarstw rolnych z opłat za pobór wody w wysokości do 5 m3 (średniorocznie) na dobę. Według Ministerstwa Środowiska, oznacza to, że większość gospodarstw, które nie mają dużej produkcji, de facto w ogóle nie będzie objęta opłatami za usługi wodne.
Proponowane przez rząd prawo przewiduje też zmiany w zarzadzaniu gospodarką wodną. Jeśli nowe prawo wejdzie w życie, zostanie powołane Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie”. Wówczas do kompetencji tej instytucji będzie należało m.in. ustalanie wysokości opłat za usługi wodne, wydawanie pozwoleń wodnoprawnych czy przeciwdziałanie skutkom suszy. pm