Około 200 rolników z całej Polski wzięło udział w ostatnim posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Zwierząt, Praw Właścicieli Zwierząt oraz Rozwoju Polskiego Rolnictwa pod przewodnictwem posła Jarosława Sachajki z klubu PSL–Kukiz’15. Obrady przebiegały w gorącej atmosferze, ponieważ na posiedzeniu pojawiła się także Katarzyna Piekarska (KO), która przewodniczy Parlamentarnemu Zespołowi na rzecz Ochrony Zwierząt Hodowlanych.
Jarosław Sachajko zaprasza rolników na kolejne posiedzenie Zespołu ds. Ochrony Zwierząt, Praw Właścicieli Zwierząt oraz Rozwoju Polskiego Rolnictwa już 22 stycznia
Rolnicy zarzucają organizacjom proekologicznym, że nie znają się na rolnictwie, ale ingerują w gospodarstwa
– Polscy rolnicy bez względu na to, czy zajmują się hodowlą bydła, trzody, zwierząt na futra, produkcją mleka, czy uprawą zbóż, mają dosyć traktowania ich w ten sposób. Nie dopuszczacie nas do głosu, słuchacie ekologów z miasta, którzy nie mają pojęcia o uprawie ziemi i hodowli zwierząt. Mnie rolnictwa uczył mój dziad. A ci ekolodzy, których tak słuchacie, gdzie rolnictwa się uczyli. W Internecie? To już przekracza ludzkie pojęcie – mówił jeden z rolników pod adresem Katarzyny Piekarskiej.
Wskazał przy tym, że jednemu z hodowców w ciągu kilku dni spłonęły cztery gospodarstwa w różnych regionach. Zbiegło się to w czasie z tym jak właściciel tych gospodarstw zaczął w Internecie publikować informacje o podejrzanych biznesach organizacji ekologicznych.
Apel rolników o zaniechanie niszczenia polskich gospodarstw
Na ręce posłanki został również złożony list podpisany przez część rolników. Można w nim było przeczytać m.in.:
„My, młodzi polscy rolnicy, którzy zdecydowaliśmy się zostać na ziemi swoich ojców, po raz kolejny musimy mierzyć się, nie z konkurencją z Zachodniej Europy, ale z własnymi rodakami, którzy siedząc w ławach sejmowych „lekką ręką” chcą decydować o naszym życiu i przyszłości naszych dzieci. Zwracamy się do pani poseł z prośbą, ale i zaproszeniem do prawdziwej, merytorycznej dyskusji z fachowcami i praktykami. Nasze gospodarstwa, które dzięki ciężkiej pracy i potężnym kredytom, mogą dziś konkurować na światowych rynkach, pozostają dla Pani otwarte. Jako młodzi rolnicy, którzy ciężką pracą przyczyniają się do budowania gospodarczych sukcesów naszego państwa, prosimy o zawrócenie z tej drogi i nie niszczenie nam życia”– napisali w liście rolnicy.
Czy zostaną przepisy ograniczające prawa organizacji proekologicznych do zabierania zwierząt
Posłowie z zespołu, któremu przewodniczy Jarosław Sachajko chcą także uchwalenia przepisów, które ograniczałyby prawa organizacji pozarządowych do odbierania zwierząt ich właścicielowi. Jak podkreśla poseł Sachajko, jest on przeciwko znęcaniu się nad zwierzętami. Ale o odebraniu zwierzęcia powinny decydować instytucje państwowe, w tym lekarz weterynarii, a nie osoby fizyczne, nawet jeśli mają dobre intencje.
Paweł Mikos
fot. Paweł Mikos