Piątki dla zwierząt – pierwsze czytanie na najbliższym posiedzeniu sejmu
O godz. 9 rano w środę 16 września 2020 roku pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej rozpoczął się protest rolników. Chociaż jak wskazują zebrani tu rolnicy, nie jest to protest, a jedynie „spontaniczne zebranie“ ludzi, którzy chcą porozmawiać na temat propozycji Prawa i Sprawiedliwości, czyli tzw. Piątki dla zwierząt.
Natomiast prace legislacyjne nad tym projektem nabierają tempa. Został już złożony do marszałka sejmu podczas najbliższych obrad parlamentu ma się odbyć pierwsze czytanie propozycji zmian w prawie.
Co zakłada Piątka dla zwierząt?
W propozycji zmiana prawa zwanej „piątką dla zwierząt” posłowie Prawa i Sprawiedliwości chcą wprowadzić m.in.:
- zakaz hodowli zwierząt futerkowych,
- zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych (np. w cyrku);
- zakaz utrzymywania trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały;
- ograniczenie uboju rytualnego tylko na potrzeby własne krajowych związków wyznaniowych.
- zwiększenie uprawnień tzw. społecznych inspektorów ochrony zwierząt kosztem prawa rolników.
Rolnicy wskazują, że proponowane zmiany uderzą w wiele z rolniczych rodzi
Rolnicy wskazują, że „piątka dla zwierząt” może uderzyć w niemal całe rolnictwo i tysiące rodzin utrzymujących się z pracy w gospodarstwie.
Dla wielu rolników problemem będzie znaczne ograniczenie możliwości uboju rytualnego, gdyż znaczna część bydła i drobiu hodowanego w Polsce właśnie w ten sposób jest ubijana i trafia na eksport.
– Nie zabiją rytualne w Polsce, to wywiozą do Niemiec i tam zabiją. A rolnik i tak dostanie po kieszeni, bo za ten transport zapłaci dostając niższą cenę – komentuje Mateusz Stasiak pod jednym z artykułów „Tygodnika Poradnika Rolniczego”.
Z kolei Edward Kosmal, szef rolniczej „Solidarności” z woj. zachodniopomorskiego podkreśla, że rolnicy są otwarci na dyskusję o dobrostanie zwierząt, ale zaproponowane zmiany nie były konsultowane z organizacjami rolniczymi i mogą tylko zaszkodzić rolnictwu.
Adranowski ostrzega partyjnych kolegów przed forsowaniem Piątki dla zwierząt
Według onet.pl, Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa miał wysłać list do członków Prawa i Sprawiedliwości. Przestrzega w nim przed forsowaniem zmian zaproponowanych w „piątce dla zwierząt”. Uważa, że taka zmiana przepisów uderzy w rolników i z tego powodu polska wieś, zwłaszcza rolnicy odwrócą się od PiS. Warto pamiętać, że w ostatnich wyborach parlamentarnych ponad 70% rolników głosowało na obecnie rządzącą partię, a w II turze wyborów prezydenckich Andrzej Duda uzyskał aż 80% głosów rolników.
Paweł Mikos
Fot. Archiwum (zdjęcie poglądowe)