Policja zatrzymała rolników za rozwieszanie banerów na temat posła Ławniczaka
W sobotę 5 grudnia 2020 roku policja z Ostrowa Wielkopolskiego zatrzymała trzech rolników związanych z AgroUnią. Gospodarze usłyszeli zarzuty znieważenia Tomasza Ławniczaka, posła Prawa i Sprawiedliwości. Jak miało dojść do tego czynu?
Otóż dzień wcześniej, w piątek, w kilku miejscach w Nowych Skalmierzycach rolnicy rozwiesili plakaty z hasłami dotyczącymi polityka rządzącej partii po tym jak ten zagłosował za przyjęciem tzw. Piątki dla zwierząt. Na plakatach wypisano takie hasła jak:
- Ławniczak oddaj 40 tysięcy zł,
- Pośle Ławniczak, kto zapłaci 40 tyś. za twoją ochronę policji,
- Ławniczak, oddaj 40 tysięcy za nieskuteczną ochronę policji.
We wpisie w mediach społecznościowych AgroUnia wyjaśniła całe zajście w następujący sposób: „Tomasz Ławniczak, poseł na Sejm RP zasłynął z tego, że jego dom przez kilka tygodni był ciągle pilnowany przez patrole policji. Dlaczego? Chciał się uchronić przed naznaczeniem przez AgroUnię. Jednak jego misterny plan się nie powiódł, a nasi działacze zrobili co trzeba. Okazał się zdrajcą rolników, wiec został naznaczony. Oszukał nas! Zagłosował za zamknięciem rolnictwa. Ma za swoje! Niech odda 40 tys. zł. Teraz poseł Ławniczak powinien oddać kilkadziesiąt tysięcy zł, które zostały wydane z państwowej kasy na jego prywatną ochronę – można przeczytać na profilu AgroUnii.
Rolnicy pod komendą policji w obronie zatrzymanych kolegów
W reakcji na zatrzymanie trzech rolników, pod Komendą Miejską Policji w Ostrowie Wielkopolskim zebrało się około 30 innych rolników, którzy domagali się od służb mundurowych wypuszczenia zatrzymanych rolników.
– Trzech rolników zatrzymanych za wywieszenie banerów na znaku informujących o nazwie miejscowości. Rolnicy byli sprytniejsi od policji i odpowiednio naznaczyli dom posła Tomasza Ławniczaka z Nowych Skalmierzyc zdrajca polskiej wsi po 42-dniowej państwowej ochronie. Czy to zemsta? – dopytuje się Mateusz Kacperkiewicz, jeden z koordynatorów AgroUnii, który także był pod ostrowską komendą.
Ostatecznie po przesłuchaniu oraz postawieniu zarzutów trzej rolnicy zostali zwolnieni do domu.
Poprosiliśmy posła Tomasza Ławniczaka o komentarz do sprawy. Jak tylko parlamentarzysta zechce go udzielić, natychmiast go opublikujemy.
Trzech rolników zatrzymanych za wywieszenie banerów na znaku informujących o nazwie miejscowości. Rolnicy byli sprytniejsi od policji i odpowiednio naznaczyli dom posła Tomasza Lawniczaka z Nowych Skalmierzyc zdrajca polskiej wsi po 42-dniowej państwowej ochronie. Czy to zemsta? pic.twitter.com/A9zgi1dGmI
— Mateusz Kacperkiewicz (@MateuszKacperk2) December 5, 2020
Paweł Mikos
Fot. Mateusz Kacperkiewicz/Twitter