Osoby, które podtrzymywały 35-letniego mężczyznę, zeznały funkcjonariuszom, że jest on kierowcą traktora, który ugrzązł w polu i na dodatek prowadził ciągnik pod wpływem alkoholu po drodze publicznej.
Alkomat nie był w stanie zmierzyć zawartości alkoholu w organizmie pijanego traktorzysty
– Policjanci poddali 35-latka badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Ku ich zdziwieniu w urządzeniu kontrolnym skończyła się skala. Wykazało one ponad 4 promile alkoholu. Mężczyzna został zabrany przez pogotowie i pobrano mu krew do badań – informuje sierż. szt. Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.
Co ciekawe, oficjalnie dawka śmiertelna alkoholu we krwi wynosi 4 do 5‰.
Kara do 2 lat więzienia i utrata 10 tys. złotych
Na dodatek, pijany traktorzysta nie miał aktualnych uprawnień do kierowania pojazdem, ponieważ wcześniej stracił je za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
35-latkowi teraz grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat oraz kara grzywny oraz obowiązek wpłacenia nawet 10 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Ofiarom Przestępstw oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Paweł Mikos
Fot. KPP w Świebodzinie