Łańcut: Ursus C-328 na autostradzie A4
W sobotę 14 grudnia 2019 roku tuż po godz. 13.30 do Komendy Powiatowej Policji w Łańcucie wpłynęło zawiadomienie o ciągniku rolniczym, który poruszał się po autostradzie A4 .
Ursus C-328 wraz z podpiętym wozem drewnianym jechał pasem awaryjnym w stronę Przeworska. Ponieważ jest to niezgodne z przepisami i mogło stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego, to dyżurny KPP w Łańcucie wysłał patrol, aby sprawdzili zgłoszenie. Mundurowi odnaleźli wspomniany ciągnik na parkingu jednego z autostradowych miejsc obsługi podróżnych (MOP).
Rolnik nie dostał mandatu za jazdę ciągnikiem po autostradzie, ale i tak słono zapłacił za błąd
Okazało się, że ciągnik prowadził starszy rolnik, który wyjaśnił funkcjonariuszom, że przez pomyłkę wjechał na autostradę, a kiedy zorientował się, że podróżuje autostradą, to postanowił zjechać na parking najbliższego MOP-u.
– Policjanci pouczyli kierującego ciągnikiem. Mężczyzna musiał jednak pokryć koszty holowania traktora i wozu – informuje st. sierż. Wojciech Gruca, oficer prasowy KPP w Łańcucie.
Paweł Mikos