Dotychczas rolnicy nie mogli legalnie sprzedawać przetworzonej żywności, np. serów, kiełbas czy dżemów.
Za uchwaleniem przepisów głosowało 285 posłów, 140 - było przeciwnych, 13 posłów wstrzymało się od głosu.
Sejm poparł też poprawkę PO, która zakłada, że sprzedaż produktów wytworzonych w gospodarstwie będzie opodatkowana w wysokości 2 proc. od przychodów do kwoty 150 tys. euro rocznie. Przychody te muszą być ewidencjonowane, a produkty można będzie tylko sprzedawać we własnym gospodarstwie i na targowisku.
Posłowie zaakceptowali także poprawkę, która zdaniem posłów opozycji jak i Biura Legislacyjnego wychodziła "poza materię ustawy". Sprawa dotyczy opodatkowania rolników prowadzących tzw. działy specjalne (np. zajmujących się produkcją pieczarek) i uzyskujących ponad 1,2 mln euro rocznie przychodu. Dotychczas ci rolnicy prowadzili księgę podatkową, ale przychody z produkcji były oparte na szacunkach, obecnie będą one określane na podstawie zapisów w tych księgach.
Projekt zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych i w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej został przygotowany przez senatorów w połowie 2013 r. Intencją autorów projektu była chęć aktywizacji mieszkańców wsi i zwiększanie przychodów rodzin wiejskich. Senatorowie zaproponowali kwotę zwolnienia z podatku do 7 tys. zł rocznie, co zdaniem większości posłów było zbyt niską kwotą. Na wyższą ulgę nie zgadzał się jednak minister finansów.
Podczas głosowania głos zabrał Cezary Olejniczak (SLD), który przypomniał, że projekt ustawy był już gotowy w kwietniu 2014 r., więc pytał co się stało, że posłowie PO i PSL obecnie dostali "takiego pędu", by przyjąć ustawę. Zdaniem posła poprawki PO jeszcze pogorszą sytuację na polskiej wsi. Chcecie opodatkować tę drobną sprzedaż, której rolnicy dokonują na targowiskach i w swoich gospodarstwach, a na to zgody SLD nie ma - oświadczył Olejniczak.
Uchwalone przez Sejm przepisy nie przewidują sprzedaży, nawet niewielkich ilości, przetworów rolnych bez opodatkowania.
Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2016 r.
Teraz ustawa trafi ponownie do prac w Senacie. (PAP)