Wniosek o pozostawienie spółki Elewarr w kompetencjach ARR i ministerstwa rolnictwa zgłosili Mirosław Maliszewski (PSL) oraz Jacek Bogucki (PiS). Komisja jednomyślnie poparła tę propozycję.
"W mojej ocenie spółka Elewarr powinna pozostać w dotychczasowym kształcie i w dotychczasowym nadzorze (…) ponieważ jest to spółka o strategicznym znaczeniu na rynku zbóż mająca duże zdolności magazynowe oddziaływania na ten rynek i pozytywnego kształtowania cen" - uzasadniał poseł PSL. Elewarr to spółka ze 100 proc. udziałem ARR.
Podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa posłowie wnieśli także inne poprawki do rządowego projektu ustawy o ARR. Artur Dunin (PO) zaproponował doprecyzowanie przepisów dotyczących porozumień branżowych. Chodzi o to, by takie porozumienia były zawierane przed umowami kontraktacyjnymi.
Dyskutowano także nad nowymi przepisami dotyczącymi przekazania kompetencji do uznawania grup producentów rolnych. Obecnie uznawaniem grup producentów owoców i warzyw zajmują się urzędy marszałkowskie, po zmianie ustawy zadanie to przeszłoby do Agencji Rynku Rolnego. Jacek Bogucki (PiS) zgłosił poprawkę, wykreślająca projektowane zmiany. Jak argumentował, jest on przeciwny odbieraniu uprawnień samorządom. Strona rządowa natomiast uzasadniała zmianę ujednoliceniem podejścia do uznawania grup zarówno producentów owoców i warzyw jak i innych grup producentów rolnych.
Przewodniczący komisji poddał wniosek pod głosowanie i okazało się, że zyskał on akceptację większości posłów. Wiceprzewodniczący komisji Artur Dunin (PO) stwierdził, że wynik głosowanie jest nieważny, bo nie ma quorum i poprosił o ogłoszenie przerwy. Po półgodzinnej przerwie, powtórzono głosowanie i tym razem okazało się, że wniosek posła PiS przepadł.
Bogucki wnioskował także o zmianę przepisu dotyczącego określenia ceny mleka w programie "Mleko w szkole", ale większość posłów była za pozostawieniem tego zapisu. Stawkę określa co roku w maju Rada Ministrów.
W projektowanej ustawie zawarte są też przepisy dotyczące konieczności opracowania „Strategii krajowej” wdrożenia programu „Mleko w szkole” oraz monitoringu skupu mleka w naszym kraju.
Nowym rozwiązaniem jest wymóg zawierania pisemnych umów na dostawy produktów rolnych do punktów skupu czy przetwórczych. Umowa taka powinna zawierać takie dane, jak cena, termin zapłaty, ilość dostarczonych produktów, termin dostawy i obowiązywania umowy itp. Ma to z jednej strony zabezpieczać stałość dostaw niezbędnej ilości surowca o określonych parametrach na potrzeby przemysłu, z drugiej gwarantować producentowi otrzymanie zapłaty za dostarczony produkt, o ile spełni wszelkie warunki zawarte w umowie.
Projektowana ustawa wdraża przepisy unijne. A także "czyści" ustawę o Agencji Rynku Rolnego z przepisów, które w związku zakończeniem niektórych działań (na rynku cukru, mleka i skrobi) przestają być potrzebne.
Drugie czytanie projektu tej ustawy zaplanowano na czwartek wieczorem, a głosowanie - w piątek. (PAP)