Poprawki przyjęte przez senatorów zakładają m.in., że budżet państwa będzie płacić składki nie tylko za izby rolnicze, związki zawodowe rolników indywidualnych, uczestniczące w unijnych strukturach rolniczych, ale także składki "społeczno- zawodowych organizacji rolników, w tym rolniczych spółdzielni produkcyjnych i pracodawców rolnych".
Za przyjęciem nowelizacji ustawy o izbach rolniczych bez poprawek, z uwagi na jej pilność, apelował sprawozdawca, senator Jerzy Chróścikowski (PiS). Senatorowie nie uwzględnili jednak jego wniosku. W efekcie za całością ustawy wraz z poprawkami głosowało 88 senatorów, a trzech się wstrzymało.
Chodzi o składki, które płacą organizacje rolnicze za udział w pracach liczącej się na forum unijnym strukturze związkowej Copa-Cogeca, jak również do innych organizacji (Ceja - Europejska Rada Młodych Rolników). Copa oraz Cogeca - to organizacje reprezentujące interesy unijnych rolników i spółdzielców wobec Komisji Europejskiej i instytucji działających w Unii. Copa zrzesza 60 narodowych związków rolniczych, a Cogeca - 32 organizacje spółdzielcze.
Z polskich organizacji do Copa-Cogeca należą: Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, Samoobrona, Solidarność Rolników Indywidualnych, Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych oraz Izby Rolnicze, a także Związek Zawodowy Rolników - Ojczyzna.
Na uchwaleniu ustawy zależało przede wszystkim związkom i organizacjom rolniczym, gdyż nieopłacenie składki do UE oznacza wykluczenie Polski z prac na forum ponadnarodowych organizacji rolniczych, a dotąd składki za nie także opłacał budżet. Ustalenia w ramach Copa-Cogeca mają często decydujący wpływ na decyzje KE w sprawach rolnych. Składka narodowa polskich organizacji rolniczych wynosi ok. 370 tys. euro rocznie, a obsługa w języku polskim to koszt ok. 100 tys. euro w skali roku.
Ustawa zakłada, że finansowanie ma się odbywać z budżetu krajowego za pośrednictwem Krajowej Rady Izb Rolniczych. Według wersji sejmowej na dofinansowanie miało być przeznaczone 4 mln zł rocznie, a pieniądze miały pochodzić z rezerwy ministra rolnictwa. Pieniądze miałyby dostać Izby Rolnicze, które rozliczałyby inne organizacje rolnicze.
Poprawkami Senatu zajmie się teraz Sejm, który podejmie ostateczną decyzję w tej sprawie.(PAP)