Wolsztyn. Nieznani sprawcy pokusili się na Zetora
W minionym tygodniu do Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie zgłosił się mieszkaniec Wolsztyna informując, że nieznany sprawca, bądź sprawcy ukradli należący do niego ciągnik rolniczy Zetor wraz z przyczepą. Do kradzieży pojazdu doszło w nocy w Wielkiej Wsi (woj. wielkopolskie), gdzie ciągnik wykorzystywany był do prac ziemnych.
Czynności na miejscu kradzieży przeprowadzone przez policjantów nie pozwoliły na ustalenie sprawców kradzieży zestawu.
Pomógł świadek
Tego samego dnia policja wzięła na spytki okolicznych mieszkańców i się udało. Jeden z nich pomógł policjantom ustalić sprawców. „Dzięki pomocy i zaangażowaniu mężczyzny wytypowano dwóch potencjalnych sprawców kradzieży. Obaj byli mieszkańcami gminy Siedlec, a jeden z nich znany był policjantom z uwagi na popełnione wcześniej przestępstwa” – czytamy w komunikacie wolsztyńskiej policji.
Sprawcom grozi nawet 10 lat za kratami
Następnego dnia, kiedy mundurowi zapukali do drzwi jednego z nich oprócz niego był tam również podejrzewany o udział w przestępstwie jego znajomy. Jeden z mężczyzn był pijany – miało ponad 2 promile alkoholu.
Trzeźwy złodziej od razu się przyznał do kradzieży traktora. Pijany najpierw musiał wytrzeźwieć. Następnego dnia i on przyznał się do podprowadzenia Zetora z przyczepką.
Skradziony ciągnik ukryli w zaroślach
Złodzieje powiedzieli policjantom także, gdzie ukryli łup. Mundurowi udali się do Starego Jaromierza, wsi oddalonej od miejsca kradzieży o około 8 km i tam znaleźli zarówno Zetora jak i przyczepę. Skradzione mienie znajdowało się ukryte w wysokich zaroślach.
Michał Czubak
Fot. KPP Wolsztyn