AgroUnia wesprze górników blokujących wywóz węgla
Rolnicy z AgroUnii zamierzają wesprzeć protest górników, który ma się odbyć już jutro na Śląsku. Przywiozą strajkującym jedzenie, m.in. chleb i mięso.
- Dodamy sił, damy wsparcie i jedzenie. Jak trzeba to i więcej, ale jeszcze nie czas, by o tym mówić - napisał na Twitterze Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii.
Jak tłumaczą nam przedstawiciele AgroUnii, rolnicy chcą to zrobić, gdyż rozumieją problemy górników, i podobnie jak oni, chcą normalnie żyć.
Górnicy domagają się podwyżek i rekompensat
Na 4 stycznia związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej zapowiedzieli 48-godzinną blokadę wysyłki węgla z kopalń spółki do elektrowni. Nie wykluczają kontynuacji protestu dłużej, jeśli rząd nie przystanie na ich warunki. A domagają się podwyżek do 8 200 zł i rekompensat dla górników za wzmożoną pracę z powodu trwającego kryzysu energetycznego. Najprawdopodobniej zostanie też przeprowadzone referendum strajkowe wśród załóg kopalń i zakładów PGG.
Rozmowy górników z rządem skończyły się fiskiem
Rozmowy na temat pieniędzy odbyły się w grudniu z zarządem PGG i resortem aktywów państwowych. Ale strony nie doszły do porozumienia,
- Związkowcy znaleźli się "pod ścianą", stąd decyzje o protestach – wyjaśniał Bogusław Hutek, szef górniczej „Solidarności".
Jak wyliczał w grudniu, pieniądze, o które walczą górnicy, to równowartość dwudniowej sprzedaży węgla w PGG.
Z kolei zarząd spółki tłumaczy, że nie ma możliwości uruchomienia dodatkowych środków na wypłaty, bo aktualnie tworzony jest system publicznego wsparcia dla górnictwa i trwa jego notyfikacja w Komisji Europejskiej.
Polska Grupa Górnicza kończy rok z dużą stratą
PGG jest obecnie w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Na koniec 2020 r. spółka zanotował stratę w wysokości 3,25 mld zł.
oprac. i fot. K. Szałaj