Ogień zauważono nad ranem w sobotę 27 maja br. Płomienie szybko ogarnęły budynek, w którym mieściły się porodówki dla loch. Pożar przez 6 godzin gasiło 15 zastępów straży pożarnej z okolicznych jednostek Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Mimo to ogień strawił tę część chlewni doszczętnie, wraz ze znajdującymi się wewnątrz zwierzętami. Strażakom udało się jednak nie dopuścić do przeniesienia płomieni na kolejne zabudowania. Z sąsiednich sektorów dla loch luźnych i prośnych wyprowadzono 200 macior. Uratowano majątek o wartości około 650 tys. zł.
Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz weterynarii zbadał ocalałe zwierzęta i nie stwierdził zagrożeń dla ich zdrowia. Wójt gminy Strawczyn zobowiązał się udzielić pomocy przy rozbiórce budynku i przy usuwaniu spalonego inwentarza. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego ma zdecydować o możliwościach dalszego użytkowania budynku.
(Zdjęcia: KM PSP Kielce)