We wtorek 18 stycznia 2022 roku przed siedzibą Starostwa Powiatowego w Głubczycach odbył się protest rolników w związku z podziałem gruntów rolnych, które powinny zostać wyłączone przez spółkę Top Farms.
"Nic o nas bez nas" – protest rolników z Głubczyc
Grunty, których właścicielem jest Skarb Państwa, 20 lat temu zostały wydzierżawione spółce Top Farms Głubczyce. Dzisiaj spółka zarządza powierzchnią około 30 tysięcy ha, z czego 1/3 znajduje się w powiecie głubczyckim.
Zgodnie z prawem, Top Farms miała 30 proc. gruntów (10 tys. ha), którymi dysponowała, zgodnie z umową wydzielić ze swojej struktury gospodarstwa. Wydzielona ziemia powinna wrócić do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa i następnie KOWR powinien ją rozdysponować między rolników indywidualnych. Jednak tak się nie stało. Teraz te 10 tysięcy hektarów jest przedmiotem sporu.
Czytaj także:
Rolnicy będą protestować pod cukrowniami Südzucker i Nrodzucker
W starostwie odbyło się spotkanie, w którym wzięli udział członkowie opolskiej Izby Rolniczej oraz Porozumienia Rolników Opolszczyzny, którzy razem z lokalnymi samorządowcami oraz przedstawicielami spółki Top Farms. W tym gronie miała zapaść propozycje dotyczące podziału wspomnianych gruntów.
I stąd wzięło się zarzewie strajku, bowiem do tej debaty początkowo nie zaproszono rolników indywidualnych, którzy nie zgadzają się z tym wykluczeniem.
Grunty pod nadzorem Skarbu Państwa będą bezpieczniejsze
Na czele protestujących rolników stoi przewodniczący RI opolskiej „Solidarności” Tomasz Ognisty, który podkreśla, że postulatem rolników jest brak zgody na wstępne ustalenia proponowanego podziału gruntów.
Zdaniem rolników, znaczna część gruntów z 10 tys. ha powinno rozdzielić się m.in. między rodzinne gospodarstwa rolne na Opolszczyźnie. Możliwością dzierżawy gruntów, które powinny zostać wyłączone z Top Farms Głubczyce jest około 130 rolników z powiatu głubczyckiego.
Protest pracowników Top Farms Głubczyce
W odpowiedzi na strajk rolników związanych z Rolniczą "Solidarnością", swój protest zorganizowali także pracownicy spółki Top Farms Głubczyce. Oni obawiają się, że na skutek tak dużej redukcji gruntów, którymi dysponuje ich firma, zakład przestanie istnieć, a oni stracą miejsca pracy.
Inaczej do sprawy podchodzi Tomasz Ognisty. W jego opinii mniej więcej połowa z ziemi, którą miałaby być wyłączona z Top Farms Głubczyce powinna trafić do dyspozycji Skarbu Państwa. A KOWR powinien utworzyć spółkę celową do zarządzania takim gospodarstwem.
- Ziemia pod zarządem Skarbu Państwa będzie w naszej ocenie lepiej zarządzana, a pracownicy będą mieć lepsze warunki zatrudnienia – mówił Tomasz Ognisty w Radiu Opole.
Top Farms Głubczyce liczy na to, że spółka przetrwa zawirowania z gruntami
Z kolei Krzysztof Tkacz, członek zarządu spółki Top Farms, po spotkaniu w głubczyckim starostwie podkreśla, że dla nich ważne jest przetrwanie spółki, ze względu na historię i pracowników, którzy po jej likwidacji stracą pracę i źródło dochodu.
Oprac. Natalia Marciniak-Musiał
Fot. Archiwum TPR (zdjęcie ilustracyjne)