Nowy Sącz: Lipie - krowa w potrzasku. Zwierzę spadło z dziesięciometrowej skarpy
Zdarzenie, do którego wysłano straż pożarną z Nowego Sącza oraz OSP Gródek nad Dunajcem miało miejsce 20 maja w Lipie (woj. małopolskie). Powodem interwencji była zdarzenie, w którym krowa znajdowała się w niebezpieczeństwie utraty zdrowia i życia. Zwierzę spadło z dziesięciometrowej skarpy i ugrzęzło w podmokłym terenie.Krowa nie mogła wyjść sama. Potrzebny był specjalistyczny sprzęt
Początkowo właściciel na własną rękę próbował pomóc krowie, ale było to zadanie niewykonalne. Potrzebny był specjalistyczny strażacki sprzęt, a i z tym nie było łatwo.Strażacy, żeby dostać się do krowy musieli najpierw wyciąć gałęzie i dwa drzewa. Dopiero wówczas można było użyć ciężkiego sprzętu.
Przy akcji ratowania krowy obecny był także weterynarz, którzy zaaplikował zwierzęciu znieczulenie i krowę można było uwolnić z potrzasku.
Strażackie działania trwały przeszło półtorej godziny.
Michał Czubak
fot. PSP Nowy Sącz
źródło: PSP Nowy Sącz