Brodnica. W Bukowcu strop zawalił się pod ciężarem zboża
Rankiem 30 sierpnia w Bukowcu (woj. kujawsko-pomorskie) zdarzył się wypadek. Podczas prac w oborze doszło do zawalenia się betonowego stropu. Wewnątrz budynku znajdował się gospodarz oraz sześć krów. Wszystkie krowy pod naporem ciężaru stropu oraz zboża, które było na nim magazynowane padły. Jak na ironię, śmierć zwierząt uratowała życie gospodarzowi.
Rolnik kilka godzin czekał na ratunek
Służby ratownicze w kilka minut po tym, jak doszło do zawalenia się stropu, pojawiły się na miejscu. Od początku było wiadomo, że wewnątrz budynku znajduje się osoba poszkodowana. Działania ratowników polegały na stopniowym odgruzowywaniu pogorzeliska, by dotrzeć do poszkodowanego. Z uwagi na charakter zdarzenia na miejsce ściągnięto również Specjalistyczną Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą z Chełmży, która specjalizuje się w tego typu działaniach.
Strażacy wykonali otwór w stropie, pod którym leżał mężczyzna, dzięki czemu udało się go wydostać spod gruzów. Spod gruzów wydobyto go dopiero około godziny 9. Z obrażeniami kończyn dolnych został helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrany do szpitala.
Jak podkreślają strażacy, poszkodowany wyszedł względnie dobrze z tego wypadku, za sprawą samych krów. W chwili zawalenia się stropu znajdował się on pomiędzy zwierzętami, na których betonowy strop się oparł. Rolnik znalazł się więc w bezpiecznej „kieszeni” i nie był bezpośrednio przygnieciony przez zwały betonowego stropu.
Michał Czubak
Fot. KM PSP Toruń