Kielce: dwóch pijanych traktorzystów przy jednym wypadku ciągnika z samochodem
W czwartek 28 stycznia 2021 roku około godz. 16:30 w miejscowości Piekoszów pod Kielcami (woj. świętokrzyskie) doszło do zderzenia samochodu osobowego marki Peugeot z ciągnikiem rolniczym. Według zgłaszającego kraksę, osoba kierująca ciągnikiem mogła znajdować się pod wpływem alkoholu. Na miejsce natychmiast udał się patrol policjantów, aby wyjaśnić zdarzenie.
– Prowadzący traktor 45-latek ledwo trzymał się na nogach i nie umiał odpowiedzieć na zadawane przez policjantów pytania. Policyjny alkomat miał co analizować, bowiem traktorzysta wydmuchał ponad 3,7 promila – informuje mł. asp. Karol Macek, oficer prasowy KMP w Kielcach.
Na pomoc pijanego traktorzysty przybył drugi kierowca ciągnika, który też pił alkohol
Ku zdziwieniu policjantów, na miejscu wypadku pojawił się kolega pijanego traktorzysty, który przyjechał drugim ciągnikiem. Mundurowi akurat dobrze go znali i wiedzieli, że ma orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.Co więcej, okazało się, ze "bohaterski" kompan wcześniej również spożywał alkohol.
– 41-latek wydmuchał 0,3 promila, czyli dokładnie tyle, ile pierwszemu z mężczyzn „zabrakło” do przekroczenia skali alkomatu – mówi mł. asp. Karol Macek.
Teraz obu traktorzystów osądzi sąd. 45-latkowi będzie odpowiadać za prowadzenie ciągnika w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej. Natomiast 41-latek będzie sądzony za złamanie sądowego zakazu oraz jazdę po użyciu alkoholu.
Paweł Mikos, dkol
Fot. archiwum