Niemal 30% rolników poszkodowanych przez suszę wciąż czeka na protokoły od wojewody
– Ja nawet nie mam możliwości złożenia wniosku o pomoc suszową, bo protokół z szacowania strat wciąż leży w urzędzie wojewódzkim i czeka na podpis wojewody – skarży się jeden z rolników spod Wągrowca. Dodaje też, że komisja szacująca straty była w jego gospodarstwie już w lipcu. Jego zdaniem podobne problemy ma wielu właścicieli gospodarstw z powiatu wągrowieckiego.
Takie zdanie podziela Wielkopolska Izba Rolnicza. Z jej danych wynika, że do 6 listopada 2019 r. w Wielkopolsce ok. 85,5 tys. rolników złożyło wnioski o pomoc suszową.
Z kolei Wielkopolski Urząd Wojewódzki podaje, że do 8 listopada wpłynęło tu 75 tys. protokołów suszowych, z czego służby wojewody zweryfikowały około 53 tys. protokołów potwierdzających wystąpienie szkody. Ponad 8 tys. protokołów jednak zostało odesłanych do uzupełnienia z powodów różnych uchybień, przy czym jednym z częstszych błędów je brak podpis rolnika pod protokołem.
Czy rolnik może złożyć wniosek o pomoc suszową bez protokołu?
– Rolnicy mają prawo składać wnioski do ARiMR nie czekając na protokół zatwierdzony przez wojewodę. W późniejszym terminie uzupełnią wniosek o zatwierdzony protokół – uspokaja Tomasz Stube, kierownik oddziału mediów i komunikacji społecznej w Wielkopolskim urzędzie Wojewódzkim.
Dodaje też, że wypłata pomocy suszowej nie jest w żaden sposób zagrożona i każdy rolnik kwalifikujący się do pomocy, który złoży wniosek otrzyma dopłatę klęskową.
Z kolei Jan Krzysztof Ardanowski w kilku wypowiedziach wskazywał, że część gmin bardzo późno rozpoczęła szacowanie strat i późno przekazała do urzędów wojewódzkich protokoły klęskowe.
Czy będzie przedłużony termin składania wniosków o pomoc suszową?
Jednak Piotr Walkowski, prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej, już złożył wniosek do ministra rolnictwa o przedłużenie terminu składania wniosków o pomoc suszową.
Niewykluczone, że minister zdecyduje się przedłużyć ten termin, zwłaszcza, że w poprzednim roku resort dwukrotnie wydłużał czas na złożenie niezbędnych dokumentów.
Prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej: obecny system pomocy suszowej krzywdzący dla gospodarstw z produkcją zwierzęcą
Prezes WIR przy okazji zwrócił uwagę Janowi Krzysztofowi Ardanowskiemu na dyskryminujący, w jego ocenie, system udzielania pomocy klęskowej stosowany przez rząd, na którym tracą gospodarstwa prowadzące produkcję zwierzęcą.
– W większości takich gospodarstw straty w odniesieniu do całości gospodarstwa nie przekraczają bowiem 30%. Należna w takich przypadkach pomoc jest limitowana formułą de minimis. O ile małe gospodarstwa rolne nie mają problemów z dostępem do tej pomocy, o tyle gospodarstwa duże, wykorzystując limit w znacznie większym zakresie, bardzo często nie mają już możliwości skorzystania z pomocy klęskowej – podkreśla Piotr Walkowski.
Rolnicy mają czas do 15 listopada na złożenie wniosku o pomoc suszową. Mogą to zrobić nawet bez protokołu suszowego zatwierdzonego przez wojewodę.
Paweł Mikos