Grodzisk Wlkp. W Kotowie na krajowej 32 ciągnik siodłowy z naczepą z maszynami rolniczymi spadł z mostu do rzeki
Do kraksy na moście na DK 32 w Kotowie (woj. wielkopolskie). Ciągnik siodłowy z naczepą przewożący maszyny rolnicze wypadł z drogi i częściowo wpadł do rzeki Mogilnicy. Kierowca miał sporo szczęścia - nic poważnego mu się nie stało, ale z wraku auta pomogli mu wyjść strażacy wezwani na miejsce.
Niestety sprzęt rolniczy, który przewoził 36-letni obywatel Ukrainy, został uszkodzony. Uszkodzeniu uległ także most, z którego spadła ciężarówka.
Pijany Ukrainiec wydmuchał najpierw 2, a później ponad 3 promile
36-latek z Ukrainy, jak się okazało, pił w trakcie jazdy. Badanie zawartości alkoholu w organizmie na miejscu zdarzenia wykazało 2 promile, a powtórne badanie – już na komisariacie policji, pokazało aż 3,3 promila alkoholu w organizmie!
Poważne zarzuty dla pijanego kierowcy ciężarówki
Prokuratura w Grodzisku Wlkp. wystąpiła do sądu o tymczasowy areszt dla kierowcy. Spowodowane jest to obawą, że 36-latek ucieknie z Polski. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty: kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym.
Pijanemu kierowcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Michał Czubak
Fot. PSP Grodzisk Wlkp.