Lubin. W Koźlicach Ursus został zdemolowany przez Toyotę
W miniony piątek 23 września około godziny 14 doszło do groźnego wypadku, w którym poszkodowany został kierujący traktorem oraz osoba podróżująca osobową Toyotą. Na jednym ze skrzyżowań we wsi Koźlice (woj. dolnośląskie), osobowe auto zmiotło z drogi Ursusa. Następnie samochód wjechał w płot prywatnej posesji. Ursus z kolei rozpadł się na dwie części.
„Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanym. Dwie osoby zostały przekazane pod opiekę ZRM.” – podają strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Gaworzycach, którzy działali na miejscu zdarzenia.
Obaj kierowcy zostali przetransportowani do szpitala. Traktorzysta opuścił go jeszcze tego samego dnia. Medycy uznali, że nie doznał on poważniejszych obrażeń ciała i może zostać zwolniony do domu. Kierujący Toyotą został hospitalizowany.
Komu policja przypisuje winę spowodowania wypadku?
Z relacji uczestników piątkowego wypadku wynika, że doprowadził do niego kierujący ciągnikiem rolniczym, który nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu samochodem osobowym. Traktorzysta, chcąc skręcić w lewo, zajechał drogę Toyocie i doszło do zderzenia pojazdów.
Michał Czubak
Fot. OSP Gaworzyce