Henryk K. ścigany międzynarodowym listem gończym
Twórca ZM Henryk Kania od 2019 roku poszukiwany był przez organy ścigania międzynarodowym listem gończym. Udało się go namierzyć i zatrzymać w stolicy Argentyny. Trwa procedura ekstradycyjna, która ma na celu sprowadzenie biznesmena do Polski.
10 zarzutów karnych dla Henryka K.
Jak podaje „Puls Biznesu” śledczy chcą przestawić Henrykowi K. 10 zarzutów pośród nich są m.in. takie jak:
- kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą,
- oszustwo w stosunku do mienia znacznej wartości,
- pranie pieniędzy,
- oszustwo kredytowe,
- przestępstwa skarbowe,
- zbrodnia vatowska.
Za popełnione przestępstwa twórcy niegdysiejszego imperium mięsnego grozi odpowiedzialność karna wynosząca nawet do 25 lat pozbawienia wolności.
Zajęte mienie o wartości 12 mln złotych
Na poczet przyszłych ewentualnych kar nałożonych przez sąd na Henryka K. śledczy zabezpieczyli majątek biznesmena o łącznej wartości 12 mln zł. Są to środki finansowe na rachunkach w domu maklerskim, nieruchomości, którymi Henryk K. faktycznie władał, akcie i pieniądze jakie biznesmen posiadał na rachunku bankowym w jednym z polskich banków.
Upadłość ZM Henryk Kania
Sąd Rejonowy w Katowicach ogłosił 18 czerwca minionego roku upadłość ZM Henryk Kania. Ponadto zatwierdził warunki sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa spółki za cenę 100 mln zł netto na rzecz Cedrobu.
Przedsiębiorstwo do spłaty miało 833 mln zł zobowiązań, z czego 360 mln zł to długi wobec banków, 257 mln zł wobec dostawców, a 163 mln to wierzytelności z tytułu obligacji. Najwięcej, bo 230 mln zł K. winny był Alior Bankowi, a 125 mln zł powinien oddać Citi Handlowemu.
Michał Czubak
Fot. ZM Henryk Kania
Źródło: businessinsider.com / Puls Biznesu