Dane dotyczące liczby gospodarstw ekologicznych w Polsce nie napawają optymizmem, zwłaszcza w przededniu obowiązywania strategii „Od pola do stołu”, która zakłada, że 25 proc. powierzchni użytków rolnych w Unii Europejskiej powinno stanowić rolnictwo ekologiczne. Obecnie w Polsce wskaźnik ten wynosi 3 proc. Jak widać nie pomagają zapowiedzi, że rolnictwo ekologiczne będzie mocno wspierane.
Coraz mniej rolników chce zajmować się ekologiczną produkcją
Z najnowszego raportu o stanie rolnictwa ekologicznego w Polsce opublikowanego w połowie grudnia przez IJHARS wynika, że w 2020 r., w porównaniu do 2018 r. i 2019 r., odnotowano spadek liczby ekologicznych producentów rolnych (odpowiednio o 3,3 proc. i 0,3 proc.). Wzrosła natomiast delikatnie liczba producentów ekologicznych ogółem (poza gospodarstwami rolnymi zalicza się tu producentów przygotowujących i wprowadzających produktów ekologicznych na rynek czy dostawców kwalifikowanego materiału siewnego).
Tak więc w 2020 roku działalność w zakresie rolnictwa ekologicznego prowadziło 20 274 producentów ekologicznych. Z tego 18 575 osób to ekologiczni producenci rolni. Dla porównania ekologicznych rolników w 2019 roku było 18 637, a w 2018 – 19 207. Najwięcej, bo aż 26 598 ekologicznych gospodarstw rolnych mieliśmy w 2013 roku. Z analizy tych danych wynika więc, że przez siedem lat liczba ekologicznych rolników spadła o ponad 30 proc.!
Najwięcej ekologicznych gospodarstw było w woj. warmińsko‐mazurskim - 3241, podlaskim – 2906 i mazowieckim – 2179. Liczba ekologicznych gospodarstw rolnych w tych trzech województwach stanowiła niemal połowę (44,8%) wszystkich gospodarstw ekologicznych w Polsce w 2020 r. Najmniejszą liczbę ekologicznych gospodarstw rolnych, podobnie jak w 2019 r., odnotowano w województwie opolskim – 62.
Co najczęściej produkują gospodarstwa ekologiczne?
Jeśli chodzi o uprawy, w 2020 r. największą powierzchnię ekologicznych użytków zajmowały zboża - 148 393,7 ha (29,2 proc.). Na drugim miejscu znajdowały się rośliny na paszę, które obejmowały powierzchnię 116 540,5 ha (23,1 proc.). Z kolei łąki i pastwiska o powierzchni 85 741,3 ha, stanowiły 16,9 proc. powierzchni ekologicznych użytków rolnych. Udział tych trzech kategorii upraw stanowił 69,2 proc. powierzchni ekologicznych użytków rolnych, a więc o 4,7 punktu procentowego mniej niż w 2019 r.
Z kolei uprawy sadownicze i jagodowe, warzywa, rośliny strączkowe na suche nasiona, rośliny przemysłowe i ziemniaki obejmowały łącznie 27,2 proc. powierzchni ekologicznych użytków rolnych.
W przypadku zwierząt, najczęściej hodowane jest bydło, krowy mleczne i drób. W 2020 roku w porównaniu do 2019 r. zwiększyła się liczba drobiu (o 43,8 proc.), krów mlecznych (o 9,8 proc.), owiec (o 4,7 proc.) i bydła na mięso o 0,3 proc. W okresie tym zmniejszyła się natomiast liczba świń (o 22,3 proc.) i kóz (o 30,8 proc.).
W 2020 r. w Polsce na 100 ha ekologicznych użytków rolnych, przypadało 136,7 sztuk drobiu, 3,1 sztuk owiec, 2,4 sztuk krów mlecznych, 1,6 sztuk bydła mięsnego oraz mniej niż 1 koza i mniej niż 1 świnia.
Ile jest Polsce gospodarstw produkujących ekologiczne mleko?
Znamienne jest to, że w 2020 r. liczba gospodarstw produkujących mleko ekologiczne w porównaniu do roku poprzedniego zmniejszyła się. W 2019 r. było ich 550 i wyprodukowały łącznie 25 946 194 l mleka. W 2020 r. gospodarstw było 499, ale mleka wyprodukowano 28 806 115 l.
– Z danych wynika, że liczba gospodarstw, które posiadały mleko krowie wykazane na certyfikacie spadła o 51, niemniej jednak zwiększyła się produkcja ekologicznego mleka krowiego w gospodarstwach – dodaje IJHARS.
Kurczy się powierzchnia upraw ekologicznych
W Polsce od kilku lat maleje powierzchnia upraw ekologicznych. W 2020 było to 509 291,27 ha. Dla porównania – w 2013 roku odnotowano największą powierzchnię zajmowaną przez uprawy ekologiczne – aż 669 969,37 ha. Należy tu jednak zaznaczyć, że w 2019 i 2020 r. zmieniła się tendencja malejąca. Nastąpił delikatny wzrost o odpowiednio 4,7% i o 5,1% w porównaniu do 2018 r. Niemniej jednak, areał ten jest nadal bardzo mały.
Jak wygląda rolnictwo ekologiczne w Unii Europejskiej?
Według danych Eurostat w 2019 r. w Unii Europejskiej działalność w zakresie rolnictwa ekologicznego prowadziło ponad 283,7 tys. producentów rolnych. Najwięcej zarejestrowanych było we Włoszech - 70 tys., w Hiszpanii – 41,8 tys., w Niemczech – 34,1 tys., w Grecji – 30,1 tys. i Austrii – 26,0 tys.
Natomiast największy areał upraw ekologicznych w hektarach znajdował się w Hiszpanii (2,3 mln ha), Francji (2,2 mln ha),we Włoszech (1,9 mln ha) i Niemczech (1,2 mln ha). Polska, na tle innych krajów UE, pod względem wielkości powierzchni użytków rolnych w 2019 r. zajmowała dziewiąte miejsce (0,5 mln ha).
Łączna powierzchnia ekologicznych użytków rolnych w UE w 2019 r. wynosiła ponad 14,2 mln ha.
Jak rozwinąć rolnictwo ekologiczne w Polsce?
Wśród barier w rozwoju rolnictwa ekologicznego eksperci wskazują przede wszystkim zbyt małe wsparcie dla gospodarstw produkujących w zgodzie z naturą oraz biurokrację.
Prezydencka Rada ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich, która tym problemem zajmowała się kilka miesięcy temu, zarekomendowała premierowi Mateuszowi Morawickiemu konieczność kierowania wsparcia do gospodarstw ekologicznych na etapie przestawiania i później.
- Konsumenci oczekują nie tylko surowych warzyw i owoców, ale również półproduktów i produktów finalnych. Jesteśmy coraz bardziej zapracowani, wiele gospodyń już nie poświęca tyle czasu na przygotowywanie posiłków. Cała gama produktów, które są w żywności konwencjonalnej, musi również dotyczyć żywności ekologicznej - powiedział Jan Krzysztof Ardanowski, szef Rady.
Jego zdaniem należy też wzmocnić kanały dystrybucji, by ta żywność, szczególnie pochodząca z mniejszych gospodarstw, trafiała do poszukujących jej konsumentów.
– Warunki współpracy z sieciami handlowymi są często nieopłacalne dla rolników ekologicznych – wyjaśnił Ardanowski
Poza tym powinny zostać zmienione zasady dopuszczenia do stosowania środków wspierających rolnictwo ekologiczne.
- Chodzi o to, abyśmy całą gamę środków, które na świecie w rolnictwie ekologicznym są stosowane i mogą być stosowane, mieli również możliwość stosować w Polsce – powiedział Ardanowski.
Kamila Szałaj, fot. K. Wójcik