20-latek zamiast trafić do poprawczaka, prowadził po pijaku zaprzęg
Wieczorem w sobotę, 12 stycznia 2019 roku, policjanci patrolujący okolice Bystrzycy Kłodzkiej zauważyli zaprzęg konny poruszający się po jednej z dróg publicznych. Mundurowych zainteresowało dość dziwne zachowanie woźnicy, dlatego postanowili zatrzymać go do kontroli.
Jedną z pierwszych czynności przeprowadzonych przez funkcjonariuszy było badania alkomatem. Okazało się, że 20-letni woźnica „wydmuchał” niemal 2 promile alkoholu w organizmie. W tej sytuacji młody kierowca zaprzęgu został zatrzymany, a konie zostały przekazane pod opiekę innej osobie.
– Okazało się, że zatrzymany 20-latek był poszukiwany celem przymusowego doprowadzenia do Zakładu Poprawczego, z którego wcześniej uciekł. Woźnicy, za popełnione wykroczenie grozi kara aresztu, bądź grzywny, a także zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne – informuje podinsp. Wioletta Martuszewska, oficer prasowy KPP w Kłodzku.
Paweł Mikos
Fot. Pixabay