Poznań. W Dopiewie zatrzymano Ursusa, który powinien trafić na złom
Poznańska policja poinformowała, że w Dopiewie (woj. wielkopolskie) zatrzymali Ursusa C-360 do kontroli drogowej. Powodem kontroli był wygląd zewnętrzny maszyny, który od razu sugerował policjantom, że coś z nią jest nie w porządku. Nos policjantów nie zawiódł – okazało się, że w Ursusie jest szereg usterek.
Traktorzysta ukarany mandatem
Kiedy policjanci rozpoczęli kontrolę traktora ustalili co następuje: z ciągnika na drogę wyciekały płyny eksploatacyjne, maszyna miała braki w oświetleniu, lusterka były również uszkodzone, stan bieżnika opon jednoznacznie wskazywał, że powinny być one dawno wymienione, a na dodatek pojazd nie miał ważnych badań technicznych od 9 lat! To akurat nie powinno nikogo dziwić, bo w takim stanie technicznym traktor nie przeszedłby żadnych badań technicznych.
Policjanci zakazali traktorzyści dalszej jazdy tym pojazdem i ukarali go mandatem w wysokości 500 zł.
Michał Czubak
Fot. KMP w Poznaniu