W drodze pod gmach uniwersytetu kolumna zatrzymała się przy pomniku Tadeusza Kościuszki na rzeszowskim rynku. Delegacje złożyły przed pomnikiem kwiaty. Pierwszy wieniec złożyła Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki.
Kościuszko wzorem dla innych
Do zebranych zwrócił się m.in. Kazimierz Chorzępa, prezes Zarządu Krajowego SL Ojcowizna RP. Stawiając postać Tadeusza Kościuszki za wzór, przypomniał, że wrócił on do Polski z USA, aby stanąć na czele insurekcji.Przed dawnym budynkiem Domu Kolejarza głos zabrał Wieńczysław Nowacki, przewodniczący Rady Naczelnej SL Ojcowizna RP. Wspomniał m.in. postać abp. Ignacego Tokarczuka, bez którego wsparcia nie udałoby się zakończyć strajku sukcesem.
– Chcę wspomnieć Antoniego Kopaczewskiego, który wykazał się dużą determinacją i wbrew przewodniczącemu ówczesnej Solidarności poparł z rzeszowskimi zakładami pracy strajki w Ustrzykach i Rzeszowie – mówił Nowacki.
Konstytucja polskiej wsi nie w pełni wykorzystane
Przypomniał, że postulaty wpisane w porozumienia rzeszowsko-ustrzyckie symbolicznie są nazywane konstytucją polskiej wsi.– Myśl porozumień jest kontynuowana przez Ojcowiznę – dodał. Z kolei Stanisław Majdański, były poseł i senator, obecnie wiceprzewodniczący SL Ojcowizna RP, uważa, że potencjał tkwiący w wypracowanej wtedy konstytucji polskiej wsi, po przełomie 1989 r. nie został w pełni wykorzystany.
– W gorącym okresie przemian działaczom reprezentującym polską wieś zabrakło roztropności. Zwyciężyły partykularne interesy, skłóceni politycy zajęci sobą nie obronili ani jedności ruchu ludowego, ani interesów rolników, które powinny być przecież dla nich najważniejsze – mówi Stanisław Majdański. – Konsekwencje odczuwamy do dziś. Wieś jest podzielona i rozgrywana przez polityków.
Obchodom rocznicy porozumień towarzyszył zjazd SL Ojcowizna RP. Jego uczestnicy poparli kandydaturę Andrzeja Dudy na prezydenta.
Porozumienia rzeszowsko-ustrzyckie
Strajki chłopskie na Podkarpaciu rozpoczęły się 29.12.1980 r. od okupacji magistratu w Ustrzykach Dolnych. Była to reakcja na informację o zamiarze przejęcia ponad 60 ha ziem przez rząd.Milicja 12.01.1981 r. usunęła protestujących z urzędu siłą. Wtedy przenieśli się do Rzeszowa.
Z 18 na 19 lutego 1981 r. przedstawiciele rządu podpisali porozumienie ze strajkującymi rolnikami, a 20 lutego odrębne porozumienie podpisano w Ustrzykach Dolnych.
Porozumienia te znane są jako porozumienia rzeszowsko-ustrzyckie.
Krzysztof Janisławski
fot. K. Janisławski