Izby rolnicze bez praw do udzielania rękojmi
Według Piotra Walkowskiego, prezesa Wielkopolskiej Izby Rolniczej, dużym błędem w projekcie ustawy jest propozycja wykreślenia izb rolniczych z grona podmiotów udzielających rolnikowi opinii co do rękojmi należytego prowadzenia działalności rolniczej. Takie poręczenie jest niezbędne, jeśli rolnik chce ubiegać się o dzierżawę lub zakup ziemi od Skarbu Państwa zarządzanych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.
Udzielanie rękojmi rolnikom tylko przez ODR-y
W projekcie zmian ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego takiej rękojmi miałyby udzielać jedynie Ośrodki Doradztwa Rolniczego. Do tej pory takie kompetencje miały także lokalne samorządy rolnicze i w dużej mierze to właśnie do biur powiatowych izb rolniczych udawali się rolnicy po otrzymanie stosownego poręczenia dla ANR czy KOWR.
Zdaniem szefa WIR, udzielanie rękojmi przez ODR-y w postępowaniu przed KOWR będzie miało charakter „pytania samego siebie”, ponieważ obie instytucje są podległe pod resort rolnictwa.
– Zachodzi przypuszczenie, że jedyna przyczyna jej wprowadzenia ma wymiar fiskalny, wprost wyrażony w uzasadnieniu projektu poprzez podanie, że opinia JDR będzie miała charakter świadczenia odpłatnego – uważa Piotr Walkowski.
Prezes WIR dodał, że zgodnie z obecnie obowiązującym prawem to jedynie izby rolnicze są podmiotem niezależnym od władzy, który może udzielać poręczenia rolnikowi i tak powinno pozostać.
Paweł Mikos
Paweł Mikos