Izby rolnicze nie słuchają samorządów
Piotr Walkowski, prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej zwrócił uwagę, że coraz częściej pojawiają się głosy negujące sens działania izb rolniczych. Poprosił delegatów WIR o reagowanie na bieżąco na podobne sytuacje. Piotr Walkowski stwierdził, że obecny minister rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski, uważa izby rolnicze za organizację wiarygodną, z którą można rozmawiać.
Jednak część delegatów uważa, że zarówno resort rolnictwa, jak i cały rząd nie uwzględniają w swoich pracach stanowisk czy propozycji przedstawianych przez samorząd rolniczy.
– Nie może być tak, że minister nie wie co zrobić, żeby było dobrze. Z jednej strony mówi, żeby przedstawić propozycje, a jak są przedstawiane to nie bierze ich pod uwagę – mówił Jan Pauliński z powiatu słupeckiego.
- – W ostatnim czasie z produkcji świń zrezygnowało ok. 75 tys. gospodarstw – mówił Piotr Walkowski, prezes WIR
Potrzebne zaostrzenie kontroli importowanej wieprzowiny
Podczas Walnego Zgromadzenia WIR został przyjęty także wniosek zgłoszony przez rolników spod Leszna. Ze względu na dramatyczne spadki cen trzody, które nie pokrywają kosztów produkcji, domagają się oni, żeby władze prowadziły kontrole całego transportu żywych zwierząt i mięsa importowanego do Polski. WIR chce też wprowadzenia obowiązkowych umów kontraktacyjnych z gwarantowaną ceną na mięso wieprzowe oraz żeby odpowiednie instytucje sprawdziły czy nie są stosowane cen dumpingowe w imporcie żywca.
Paweł Mikos
(fot. główna: KPRM)
Paweł Mikos
(fot. główna: KPRM)