Wojciechowski: w ostatnich latach na rynkach rolnych mam same kryzysy
W czwartek 19 stycznia 2023 r. odbyła się debata „Szanse i wyzwania branży mięsnej w 2023 roku”. W jej trakcie Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa wyszedł dalej niż tylko bieżący rok i już teraz zapowiedział pracę nad wizją Wspólnej Polityki Rolnej po 2027 r., mimo że od 1 stycznia tego roku weszła w życie nowa Wspólna Polityka Rolna.
Obecne WPR w swoich założeniach ma doprowadzić większego zaangażowania rolników i rolnictwo w walkę ze zmianami klimatycznymi. Natomiast w ocenie Janusza Wojciechowskiego, Wspólna Polityka Rolna musi zostać wzmocniona, także finansowo, ponieważ w ostatnich latach rynki rolne walczą z permanentnym kryzysem.
Jaka powinna być WPR po 2027 roku?
– Zaczynamy dyskusję o tym jak będzie wyglądała WPR za 5 lat, po 2027r., jak będzie wyglądać rolnictwo po tym pięcioleciu – mówił Janusz Wojciechowski. – Jeśli teraz tego dobrze nie przygotujemy to grozi nam sytuacja, że zwyciężą głosy, które są rolnictwu przeciwne. Zaczynają się kształtować koncepcje związane z alternatywną żywnością, z zastępowaniem tradycyjnych produktów rolniczych innymi produktami. Czeka nas bardzo trudna batalia. O utrzymanie rolnictwa i przetwórstwa rolnego. Musimy podjąć tę batalię, żeby Wspólna Polityka Rolna była na miarę tych zadań, na miarę potrzeby bezpieczeństwa żywnościowego – wyjaśnił unijny komisarz ds. rolnictwa.
Wojciechowski uważa, że unijny budżet na rolnictwo jest zbyt niski
Unijny komisarz przypomniał, że obecny budżet Wspólnej Polityki Rolnej wynosi ok. 4% PKB UE. I w ramach tej kwoty oczekuje się, że rolnicy zapewnią nie tylko bezpieczeństwo żywnościowe, ale także wezmą czynny udział w wysiłkach na rzecz walki z ochroną klimatu.
– Na dłuższą metę to za dużo zadań, a za mało funduszy na ten cel – skwitował to Janusz Wojciechowski.
W jego ocenie, przyszła Wspólna Polityka Rolna powinna opierać się na trzech priorytetach:
- zwiększenie ogólnego budżetu WPR;
- zwiększenie środków na zarządzenia kryzysowe;
- zwiększenie środków na przetwórstwo rolne.
– Prowadzę bardzo mocno ofensywę polityczną, żeby przekonać decydentów do tej koncepcji. Będzie to już robiła przyszła Komisja Europejska i przyszły Parlament Europejski. Ale moim celem i moim zadaniem, który sam sobie stawiam jest to, żeby przygotować koncepcję do, której ktokolwiek będzie o tym decydował w przyszłości będzie musiał się odnieść – wyjaśnił Janusz Wojciechowski.
Co dalej ze środkami z KPO na rolnictwo?
Podczas spotkania komisarz Wojciechowski odniósł się także do trwających negocjacji rządu polskiego z Komisją Europejską w sprawie przekazania Polsce funduszy z Krajowego Planu Odbudowy.
– Bardzo się cieszę, że jesteśmy już blisko decyzji o wypłacie funduszy dla Polski z KPO, bo tam są pieniądze na przetwórstwo rolne i to duże. Jak chcemy mieć zrównoważony system żywnościowy, chcemy zachować rolnictwo, ochronić małe gospodarstwa, klasyczne gospodarstwa rodzinne, to musi być odpowiednie przetwórstwo. Tam są fundusze na rzeczywisty rozwój przetwórstwa rolnego. Wszystko wskazuje na to, że w niedługim czasie zaczną one już działać – podsumował Janusz Wojciechowski.
wk,
fot.Twitter/Janusz Wojciechowski
