Jurgiel: dlaczego w nowej WPR znowu nie będzie wyrównania dopłat bezpośrednich dla rolników?
Krzysztof Jurgiel, były minister rolnictwa i obecnie europoseł PiS, dopytuje się Komisję Europejską dlaczego w trakcie prac nad wprowadzeniem nowej Wspólnej Polityki Rolnej po 2020 roku nie zmieniono zasad dotyczących podziału płatności bezpośrednich.
– Jest to już kolejna zmiana WPR, która nie czyni zadość postulatom wyrównania niesprawiedliwego i dyskryminującego niektóre państwa członkowskie, w tym Polskę, podziału środków przewidzianych na dopłaty bezpośrednie dla rolników – zauważa Jurgiel w liście do KE.
Wszyscy rolnicy stoją przed takimi samymi wyzwaniami, więc powinni mieć równe dopłaty bezpośrednie
Jak argumentuje europoseł PiS należący w PE do grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR), zaproponowany przez KE podział środków na rolnictwo po 2020 roku utrzymuje „prowadzi do utrzymania rażąco niesprawiedliwych różnic w wysokości dopłat, naruszając zasadę niedyskryminacji obywateli UE, w tym rolników, ze względu na przynależność państwową”.
Krzysztof Jurgiel zwraca także uwagę, że takie podział pieniędzy na płatności bezpośrednie dla rolników jest niezgodny z Traktatem o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej i jest jawną dyskryminacją pomiędzy producentami tych samych dóbr wewnątrz UE. Były minister rolnictwa twierdzi także, że – zgodnie z unijnym prawem – przy ustalaniu zasad WPR mogą być brane pod uwagę różnice między regionami rolniczymi, ale wyłącznie regionami, a nie różnice między państwami członkowskimi UE.
– Wszyscy rolnicy w UE muszą spełniać te same standardy i stoją wobec podobnych wyzwań, jednak nie dostają na to takich samych środków. Dlaczego zatem Komisja Europejska, ustalając zasady płatności, po raz kolejny narusza traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej? – dopytuje się Krzysztof Jurgiel.
KE: Kwota dopłat bezpośrednich jakie dostaje rolnik zależy od wielu czynników i nie oznacza dyskryminacji
Odpowiedzi na to pytanie ostatnio udzielił Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich. Komisarz w swoim liście zapewnia, że Komisja Europejska cały czas monitoruje realizację celów Wspólnej Polityki Rolnej, zwłaszcza te dotyczące zapewnienia odpowiedniego poziomu życia ludności wiejskiej i jednocześnie przestrzegania zasady równości i niedyskryminacji obywateli UE.
W dalszej części odpowiedzi komisarz wyjaśnia, że środki na unijne rolnictwo, w tym na dopłaty bezpośrednie zależą od kwot określonych w wieloletnich ramach finansowych (WRF) oraz w przepisach sektorowych. Dodatkowo dotacje dla rolników są przydzielane zgodnie z przepisami regulującymi poszczególne systemy wsparcia, które mają na celu realizację celów polityki WPR.
– W związku z tym kwota, jaką może otrzymać rolnik indywidualny, zależy od szeregu czynników związanych z jego gospodarstwem oraz od sposobu, w jaki dane państwo członkowskie wdraża unijną politykę. Sytuacja ta nie oznacza dyskryminacji – przekonuje Wojciechowski.
Wojciechowski: rolnicy w Polsce będą dostawać wyższe dopłaty do hektara
Unijny komisarz ds. rolnictwa podkreślił także, że KE w odniesieniu do dopłat bezpośrednich zaproponowała kontynuowanie tzw. „konwergencji zewnętrznej” w nowych Wieloletnich Ramach Finansowych, co ma prowadzić do stopniowego wyrównywania poziomów dotacji dla rolnictwa w poszczególnych państwach członkowskich.
– W praktyce oznacza to, że pomimo ogólnego trudnego kontekstu budżetowego rolnicy w kilku państwach członkowskich, w tym w Polsce, będą na przestrzeni lat otrzymywać coraz wyższe średnie płatności na hektar – zapewnia Janusz Wojciechowski.
Na taką propozycję KE zgodziła się już Rada Europejska w lipcu 2020 roku, a teraz takie rozwiązanie musi być zaakceptowane przez Parlament Europejski.
Paweł Mikos
Fot. Pix