Szwajcarskie wojsko helikopterami dostarcza wodę dla krów w górach
Brak opadów w ostatnich miesiącach sprawił, że szwajcarskie gospodarstwa położone w Alpach mają problem z zabezpieczeniem wystarczającej ilości wody dla swoich zwierząt. Dlatego w akcję wkroczyło wojsko, które dostarcza wodę dla krów helikopterami.
Jak informuje Reuters, obecnie trwa operacja, w której helikoptery Super Puma dostarczają wodę do praktycznie pustych zbiorników, z których korzystają rolnicy dla swoich krów, świń i kóz.
Rolnik Jacques Ruffieux ma 130 sztuk bydła. Dziennie potrzebuje dla nich ok. 10 tys. litrów wody.
- Byliśmy już półtorej dnia od tego, żeby zużyć całą wodę – zaznaczył.
Krowom mogło zabraknąć paszy na zimę
Gdyby nie wojskowa pomoc w tej kryzysowej sytuacji, rolnicy musieliby sprowadzać zwierząt z wysokich łąk na pastwiska na nizinach. A tam w okresie letnim produkowane jest siano z przeznaczeniem na zimową paszę.
- Jeśli zejdą na dół, zjedzą siano, które miało być na zimę. Dlatego pod koniec roku sytuacja z wyżywieniem zwierząt się mogłaby się pogorszyć – wyjaśnił Reutersowi dyrektor ds. rolnictwa kantonu Fryburg Frédéric Menetri. I dodaje, że pokosy ze względu na suszę też nie były dobre.
6 helikopterów wozi wodę dla zwierząt w górach
Jak zaznaczył dowódca szwajcarskiej armii Matthias Tüscher, wodę transportuje 6 helikopterów. W sumie zrzucą do zbiorników około 400 tysięcy ton wody.
Podobna operacja odbyła się wcześniej w 2015 i 2018 roku, także podczas suszy. Ale wtedy niedobory wody były mniejsze.
oprac. mk, fot. www.vtg.admin.ch