W ciągu ostatniego roku odeszło zbyt wiele osób znanych w całym kraju, którzy starali się wpływać na rozwój polskiego rolnictwa i gospodarstw rolnych.
Wśród nich byli m.in.:
Leszek Grala – prezes Dolnośląskiej Izby Rolniczej
W środę
Leszek Grala od 2002 roku był prezesem Dolnośląskiej Izby Rolniczej, a wcześniej przyczynił się do powstania samorządu rolniczego w Polsce. Od 1991 do 1995 roku był także burmistrzem Lubomierza. Był jednym z inicjatorów Festiwalu Filmów Komediowych „Sami Swoi”. Przez lata szefował Polskiemu Stronnictwu Ludowemu w woj. dolnośląskim. Był także rolnikiem – prowadził wielohektarowe gospodarstwo rolne w Pisarzowicach koło Lubania Śląskiego.
– Jakim Człowiekiem był Leszek Grala i jaki pozostanie w naszej pamięci? Był bardzo mocną i wyrazistą postacią, któremu bardzo trudno było iść na tak zwane zgniłe kompromisy, różne układy i układziki. Mówił często prawdę w oczy. Tak po prostu – wspomina Krzysztof Wróblewski, redaktor naczelny „Tygodnika Poradnika Rolniczego”.
Tomasz Czerwiński – weteran branży środków ochrony roślin
8 stycznia 2021 roku odszedł Tomasz Czerwiński, który przez 30 lat był związany z firmą Syngenta – producentem środków ochrony roślin. W tym czasie pełnił funkcję Przedstawiciela i Kierownik Regionu, a następnie Menadżera Dystrybucji Ochrony Roślin w Polsce. W ostatnich latach był Menadżerem Produktów Hobbystycznych i Specjalistycznych w Europie Centralnej.
– Weteran branży ochrony roślin, życzliwy kolega, oddany swojej pracy profesjonalista oraz poznaniak z krwi i kości, zawsze punktualny i obowiązkowy – tak o zmarłym koledze mówią jego współpracownicy z firmy Syngenta.
fot. SyngentaMateusz Hajdas – przedsiębiorca światowego formatu z Bepco
Na początku kwietnia w wieku zaledwie 41 lat zmarł Mateusz Hajdas.
Z rolnictwem był związany od lat 90. XX wieku. Wspólnie z rodziną założył i rozwijał firmę Agro-Jan, która na początku swej działalności zajmowała się używanymi maszynami rolniczymi z zagranicy oraz częściami zamiennymi. Ponieważ bracia Hajdasz zdołali rozwinąć swoją firmę i otworzyć przedstawicielstwa w Rumunii i Ukrainie, to ich działalnością zainteresowało się Bepco Group.
Europejski gigant handlujący częściami rolniczymi zainwestował w Agro-Jan i w ten sposób powstała firma Bepco Polska.
– Gdy na ten temat rozmawialiśmy z Mateuszem Hajdasem, mówił, że ta transakcja odbyła się z korzyścią dla obu stron, bo Bepco Group szukało wtedy w Europie Wschodniej partnera z zapleczem i znajomością rynku większego niż Polska, a firma Agro-Jan poszukiwała inwestora strategicznego, dzięki któremu mogła dalej się rozwijać. Miał mnóstwo planów do zrealizowania. Znał branżę części zamiennych od podszewki i wierzył, że prędzej czy później firma Bepco Polska stanie się liderem rynku z najlepszą logistyką - opisuje Mateusza Hajdasa Przemysław Staniszewski, redaktor działu "Technika" w "TPR".
Leszek Sułek – prezes RSP "Przełom" w Lipnowie
Z kolei pod koniec czerwca odszedł Leszek Sułek (17.01.1947 - 24.06.2021 r.) polityk, samorządowiec i działacz spółdzielczości rolniczej związany z regionem kujawsko-pomorskim.
Przez 44 lata, aż do swojej śmierci był prezesem Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej „Przełom” w Linowie. Wcześniej kierował dwoma PGR-ami – w Świętajnie i Lenartach. Od 2007 r. pełnił także funkcję prezesa Spółdzielnią Producentów Ziarna Zbóż i Nasion Roślin Oleistych, a rok później stanął na czele Międzywojewódzkiej Spółdzielni Producentów Trzody Chlewnej w Linowie. Przewodniczył również Radzie Nadzorczej Grudziądzkiej Spółdzielni Mleczarskiej. Wszedł także w skład rady Krajowego Związku Rewizyjnego Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych.
Śp. Leszek Sułek angażował się również w życie polityczne. W 2001 roku został posłem z listy Samoobrony.
Za swoją działalność był kilkukrotnie nagradzany. Otrzymał m.in. Brązowy i Złoty Krzyż Zasługi, Oskar Spółdzielczości Polskiej, a także odznaki Zasłużonego dla Spółdzielczości i Zasłużonego dla Rolnictwa.Lech Goraj – ekspert rachunkowości rolnej i przyjaciel TPR
Niestety w ostatnim czasie odszedł również dr inż. Lech Goraj, wybitny i ceniony w Polsce i w Europie specjalista w dziedzinie rachunkowości rolnej.
Lech Goraj urodził się 2 stycznia 1948 roku w Słabuszewicach (woj. świętokrzyskie), a zmarł 05.07.2021 roku w wieku 73 lat. Przez ponad 40 lat pracował w Instytucie Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w Warszawie. Był kierownikiem Zakładu Rachunkowości Rolnej, a także założycielem Polskiego FADN (System zbierania i wykorzystywania danych rachunkowych z gospodarstw rolnych).
Wchodził również w skład Rady Naukowej Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych oraz Społecznej Rady Skarbowości przy Ministrze Finansów.
Za swoje zasługi dla rolnictwa oraz prace na rzecz Instytutu był wielokrotnie nagradzany i wyróżniany. Otrzymał m.in. Srebrny i Brązowy Krzyż Zasługi, a także Odznakę honorową „Zasłużony dla rolnictwa”.
Śp. dr. inż. Lecha Goraja pamiętamy także jako wielkiego przyjaciela redakcji "Tygodnika Poradnika Rolniczego".
fot. FADN
Marian Ilnicki – prezes Agrofimry Witkowo
29 sierpnia 2021 roku, w wieku 90 lat, zmarł Marian Ilnicki, długoletni prezes Zarządu Spółdzielczej Agrofirmy Witkowo.
Urodził się w 15 lipca 1931 roku w Komarnie pod Lwowem, ale po II wojnie światowej jego rodzina osiedliła się w miejscowości Rzeplino niedaleko Stargardu Szczecińskiego. W wieku 24 lat, w 1956 roku roku rozpoczął pracę w spółdzielni w Witkowie jako traktorzysta, a od 1958 r. nieprzerwanie pełnił funkcję prezesa. Dzięki jego decyzjom Spółdzielcza Agrofirma Witkowo przetrwała trudne lata, gdy wiele innych spółdzielni rolniczych upadło. Jest to tym bardziej godne podziwu, gdy pod uwagę weźmie się początki spółdzielni, o których Śp. Marian Ilnicki opowiedział na łamach "Tygodnika Poradnika Rolniczego":
W uznaniu wybitnych zasług Prezes Marian Ilnicki został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski oraz m.in.: Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski; Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski; Złotym Krzyżem Zasługi; Srebrnym Krzyżem Zasługi; Odznaką Zasłużony Działacz Ruchu Spółdzielczego; Odznaką Zasłużony dla RSP. W roku 1984 został wpisany do księgi „Zasłużony dla Ziemi Szczecińskiej”.
– Prezes Marian Ilnicki wykazywał nieprzeciętne zdolności organizacyjne i przywódcze. Posiadał także znakomite wyczucie i świetną orientację w zakresie trudnej i skomplikowanej problematyki ekonomicznej, o czym najlepiej świadczą dobre wyniki ekonomiczne Spółdzielczej Agrofirmy Witkowo. Wszak z małej spółdzielni gospodarującej w sposób tradycyjny stworzył nowoczesne, duże przedsiębiorstwo przodujące w kraju i znane poza jego granicami - podkreśla Andrzej Rutkowski, redaktor działu "Polskie Mleko" w "TPR".
****
Jolanta Szaciłło z redakcji "Sadu Nowoczesnego"
Jolanta Szaciłło była dziennikarką prasy rolniczej z długoletnim stażem i ogromnym doświadczeniem. Zawsze z pasją i dużym zaangażowaniem podchodziła do swojej pracy.
Jolanta Szaciłło zmarła 29 czerwca 2019 roku po ciężkiej chorobie.
Joanna Zwolińska – przez całe życie związana z prasą rolniczą
12 listopada 2018 roku z naszego grona odeszła Joanna Zwolińska.
– Była wszechstronną dziennikarką, zaangażowaną zwłaszcza w obronę osób krzywdzonych przez różnego rodzaju instytucje. Potrafiła słuchać drugiego człowieka. Była serdeczna i chętna do pomocy – wspominają Asią koleżanki i koledzy z „Tygodnika Poradnika Rolniczego”
Wiesław Nogal – współtwórca najważniejszych gazet rolniczych
10 stycznia 2013 roku zmarł Wiesław Nogal. Całe swoje zawodowe życie związany był z polskim rolnictwem i wsią. Dla wielu był znany jako redaktor największych gazet rolniczych, a dla wielu z nas po prostu wspaniały kolega.
– Przede wszystkim Wiesław był bardzo dobrym kolegą i szefem. Wymagającym, surowym i sprawiedliwym, ale najwięcej wymagał od siebie – wspomina go Krzysztof Wróblewski, redaktor naczelny „Tygodnika Poradnika Rolniczego”.
Ewa Banecka – wszechstronna dziennikarka rolnicza
Ewa Banecka była znakomitą, wszechstronną dziennikarką. Pracowała w Gromada-Rolnik Polski, Plon, Nowy Plon Poradnik Rolniczy.
Równie intersująco i rzetelnie pisała o hodowli bydła, jak i na tematy agrotechniczne.
Mariola Łukaszewska – zaangażowana całym serce w to co robiła
5 lutego 2007 roku zmarła Mariola Łukaszewska.
– Była wrażliwa na los innych, przejmowała się każdym cierpieniem i krzywdą. Była wspaniałą koleżanką, zawsze gotowa przyjść z pomocą w potrzebie. U Niej wszystko musiało być zapięte na ostatni guzik. Perfekcjonistka pod każdym względem, a gdy coś robiła, zawsze angażowała się w to całym sercem – mówi o Marioli Krystyna Nowakowska, sekretarz redakcji "Tygodnika Poradnika Rolniczego".
Paweł Mikos, Kamila Szałaj