Do dwóch groźnie wyglądających wypadków doszło w ostatnim czasie na Warmii oraz na Mazowszu. W obu przypadkach doszło do zderzenie samochodu osobowego z ciągnikiem rolniczym.
Pod Mińskiem Mazowieckim ciągnik rozpadł się na kawałki
Pierwszy z wypadków miał miejsce w poniedziałek, 2 lipca 2018 roku w około godz. 14.30 w miejscowości Wola Polsk (gmina Jakubów) pod Mińskiem Mazowieckim. Doszło tam do zderzenia auta osobowego z ciągnikiem rolniczy. Traktor rozpadł się na kilka części.
– W wyniku zderzenia się pojazdów poszkodowane zostały trzy osoby, które zostały zabrane przez Zespoły Ratownictwa Medycznego do szpitala – podaje przedstawiciel OSP Dobre, które było jedną z jednostek biorących udział w akcji. Na miejscu musiało pojawić się nawet Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Policja ustala obecnie przyczyny wypadku.
Ciągnik z przyczepą zderzył się z Volvo, w którym były 4 osoby
Do drugiego wypadki doszło we wtorek. 3 lipca 2018 roku około godz. 22.00 na na drodze powiatowej Krekole – Stoczek Klasztorny w powiecie lidzbarskim (woj. warmińsko-mazurskie).
– Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia, kierujący traktorem z przyczepą wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu dla kierującej osobowym Volvo. Siła zderzenia obu pojazdów była tak duża, że ciągnik przewrócił się do przydrożnego rowu i rozpadł się na części – informuje podkom. Monika Klepacka, oficer prasowa KPP w Lidzbarku Warimińskim.
W wypadku poszkodowana została 85-letnia pasażerka Volvo, która z podejrzeniem urazu kręgosłupa została przetransportowana do szpitala. Pozostałe 3 osoby podróżujące osobówka nie odniosły poważniejszych obrażeń. Bez szanku na zdrowiu z tego zdarzenia wyszedł także 74-letni rolnik, który kierował ciągnikiem.
Obecnie lidzbarscy policjanci wyjaśniają przyczyn i okoliczności tego wypadku.
Paweł Mikos
Fot. KPP Lidzbark Warmiński, OSP Dobre