Chłopiec został przygnieciony przez ciągnik, którym kierował jego dziadek
19 sierpnia 2017 r., w piątek tuż przed południem we wsi Czarnystok w gminie Radecznica (powiat zamojski, województwo lubelskie) doszło do nieszczęśliwego wypadku.
Jak do tej pory zdołali ustalić policjanci, 61-letni rolnik z Czarnego stoku wraz ze swoją żoną zwozili z pola słomę. Towarzyszył im ich 13-letni wnuczek.
– Podczas ładownia słomy na doczepiony do ciągnika wóz na stromym zboczu pola 61-letni dziadek chłopca, który kierował traktorem najechał na kostkę słomy, co spowodowało przewrócenie pojazdu – relacjonuje oficer zamojskiej policji.
Niestety ciągnik tak upadł, że dach kabiny traktora przygniótł idącego obok chłopca. Z obrażeniami nóg chłopiec został przewieziony do szpitala.
61-letni rolnik prowadził ciągnik wbrew zakazowi sądowemu
Działający na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 61-letni rolnik, który prowadził ciągnik był trzeźwy. Jednak okazało się, że ma on sądowy zakaz prowadzenia ciągników. Co więcej, traktor wykorzystywany do zwożenia słomy nie miał aktualnego badania technicznego oraz nie był też ubezpieczony.
Teraz trwają czynności dochodzeniowe, które mają dać odpowiedź jak dokładnie doszło do wypadku.
pm, fot. KWP w Lublinie