Pożar kombajnu pod Kępnem w Wielkopolsce
Do pierwszego pożaru doszło w środę, 19 lipca na polu w pobliżu miejscowości Gola (powiat kępiński, województwo wielkopolskie). Po godzinie 14 straż pożarna została poinformowana o pożarze kombajnu zbożowego.
Na miejsce zostały skierowane 2 zastępy JRG z PSP w Kępnie oraz jednostki OSP z Bralina, OSP z Turkowych i OSP z Goli. Wszystkie zastępy przystąpiły do gaszenia maszyny rolniczej.
W gaszenie pożaru, który zaczął rozprzestrzeniać się na pole, zaangażował się także rolnik. Swoim ciągnikiem z podpiętym pługiem oborał miejsce pożaru, co zapobiegło większemu rozprzestrzenianiu się ognia po ściernisku.
Ostatecznie jednak kombajn w całości spłonął. Spaleniu uległo też ok. 30 arów ścierniska i 1 tona słomy. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ponieważ kombajnista zdążył opuścić maszynę zanim pożar zaczął zagrażać jemu bezpieczeństwu.
Pożar przyczepy ze słomą i ścierniska pod Poznaniem
Również 19 lipca w powiecie nowotomyskim (województwo wielkopolskie) doszło do kolejnego pożaru. W miejscowości Śliwno zapaliła się słoma oraz przyczepa, na której znajdowały się bele sprasowanej słomy. W akcji brali udział strażacy z JRG w Nowym Tomyślu, z OSP Kuślin i z OSP Wąsowo.
Kilka kilometrów dalej, w miejscowości Bródki w tym samym dniu zapaiło się ściernisko oraz nie zebrana słoma. Tutaj do akcji także pojechała jednostka z Nowego Tomyśla oraz trzy zastępy strażaków-ochotników z OSP Lwówek, OSP Brody i OSP Bródki. Tu ostatecznie pożar objął powierzchnie 0,2 ha i spaliły się tylko trzy baloty.
Strażacy podejrzewają, że do wybuchu tych pożarów mogła przyczynić się iskra z rury wydechowej ciągnika rolniczego lub kombajnu zbożowego.
pm, fot. PSP Kępno i PSP Nowy Tomyśl