Rybnik. Młodzi złodzieje jaj, miodu i koperku
Rybniccy policjanci zatrzymali trzech młodych mężczyzn w wieku 18, 20 oraz 29 lat, którzy obrabowali... miejski warzywniak. Złodziejaszkowie być może liczyli na jakiś większy łup, ale się przeliczyli. Z warzywniaka zrabowali... jajka, miód i warzywa, w tym koperek.
Jak szybko dokonali kradzieży, tak szybko zostali zatrzymani. Okazało się, że jeden z nich ma nieco więcej za uszami, niż tylko skok na warzywniak. Część zrabowanego mienia udało się odzyskać. Zostało ono zwrócone prawowitemu właścicielowi.
Poszukiwany do odbycia kary więzienia
- Okazało się, że 29-latek był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości za inne przestępstwa przeciwko mieniu. Szybko wyszło na jaw, że mieszkaniec Rybnika nie działał sam - podaje aspirant sztabowy Bogusława Kobeszko z KMP Rybnik.
Następnego dnia ujęto kolejnych dwóch uczestników przestępczego procederu.
"Skok życia" może kosztować ich długie lata odsiadki
Wydawać by się mogło, że kradzież miodu, jajek oraz koperku to przestępstwo małej wagi, jednak policja zakwalifikowała je inaczej, co skutkuje również znacznie wyższym potencjalnym wymiarem kary. Złodzieje, by ukraść łup, musieli się najpierw włamać, a to już stanowi przestępstwo z artykułu 279 kodeksu karnego, który za tego rodzaju przestępstwo przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
Michał Czubak
fot. KMP Rybnik