Jawor. Pożar stodoły i budynku
Do zdarzenia doszło dzisiejszego dnia. Około godziny 9 rano służby otrzymały informację o pożarze stodoły w miejscowości Skała (woj. dolnośląskie). W czasie akcji gaśniczej okazało się, że w budynku przebywa jeszcze jeden mężczyzna. Odmawiał pomocy, miał grozić strażakom. Z uwagi na powagę sytuacji na miejsce wezwano dodatkowe wsparcie. W trakcie działań ujawniono zwłoki pierwszej osoby.
Wrocławscy kontrterroryści w akcji
Strażacy przerwali działania gaśnicze, a do akcji wkroczyli policjanci. - Prowadzone były negocjacje z tym mężczyzną, przez megafon był wzywany do tego, aby opuścił budynek, ale tego nie uczynił - mówi asp. szt. Ewa Kluczyńska z policji w Jaworze.
Ostatecznie po dłuższym braku kontaktu z zabarykadowanym mężczyzną, policjanci weszli po drabinie do budynku. Wewnątrz ujawniono jego zwłoki oraz drugą osobę ranną. Nieoficjalnie doniesienia mówią o samobójstwie mężczyzny, ale policja tego nie komentuje. Zaplanowano już sekcję zwłok, która odbędzie się 2 stycznia.
Na ten moment jedyną informację, jaką ujawniają policjanci, jest ta, która mówi o zdarzeniu "o charakterze kryminalnym". W chwili publikowania materiału służby cały czas pracowały na miejscu.
Na miejscu pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza. W sprawie trwa prokuratorskie śledztwo. Wiadomo, że w wyniku działań ranny również jeden ze strażaków.
Michał Czubak
fot. Dolnośląskie Alarmowo / Osp Wądroże Wielkie