76-letni rolnik wpadł ciągnikiem do rowu, bo jechał... za szybko

Zwoleń. Wypadek ciągnika rolniczego

6 sierpnia, tuż przed godziną 11:00 w miejscowości Borowiec doszło do wypadku drogowego z udziałem ciągnika rolniczego z przyczepą. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 76-letni kierowca ciągnika nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Podczas jazdy na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, co doprowadziło do wypadnięcia z drogi i wjechania do rowu. W wyniku tego zdarzenia ciągnik oraz przyczepa przewróciły się na bok, a z przyczepy wysypało się ziarno.

Kierowca został natychmiast przewieziony do szpitala. Na szczęście, mimo poważnego zdarzenia, nie doznał on poważniejszych obrażeń. Policja potwierdziła, że w chwili wypadku 76-latek był trzeźwy i podróżował sam.

Apel policji o zachowanie bezpieczeństwa na drogach

To zdarzenie jest kolejnym przypomnieniem o konieczności zachowania ostrożności i dostosowania prędkości do warunków panujących na drodze.

- Nadmierna prędkość to nadal jedna z głównych przyczyn zdarzeń drogowych, w tym tych najtragiczniejszych w skutkach - wypadków śmiertelnych. Wielu kierowców lekceważy obowiązujące przepisy, stwarzając przy tym realne zagrożenie dla innych, jadących prawidłowo, uczestników ruchu drogowego. Dlatego zwoleńscy funkcjonariusze apelują - kierowco „noga z gazu”! Zadbaj o siebie i innych! - apeluje mł.asp. Katarzyna Słyk z policji w Zwoleniu.

Michał Czubak

fot. KPP w Zwoleniu