Koło. Po "pijaku" ukradł ciągnik rolniczy
34-letni obcokrajowiec, świętujący nadejście Nowego Roku w towarzystwie innego mężczyzny, po spożyciu dużej ilości alkoholu wszczął awanturę, a następnie opuścił miejsce spotkania. Na tym jednak jego nieodpowiedzialne zachowanie się nie zakończyło.
34-latek pod wpływem alkoholu postanowił wsiąść do ciągnika rolniczego stojącego na sąsiedniej posesji. Pojazd, do którego doczepione były dwie naczepy, ruszył w drogę, mimo że jego kierowca był wyraźnie nietrzeźwy. Na szczęście czujność jednego z mieszkańców wsi zapobiegła potencjalnej tragedii. Mężczyzna szybko zareagował, zatrzymał ciągnik i odebrał kierowcy kluczyki.
Ponad 2 promile alkoholu w organizmie
Wezwani na miejsce policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie 34-latka. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Cięgnikiem rolniczym zdemolował samochody brata
W sobotę, 28 grudnia, około godziny 19:35, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie otrzymał zgłoszenie dotyczące uszkodzenia pojazdów na jednej z posesji w gminie Opinogóra Górna. Zgłoszenia dokonał właściciel samochodów, który poinformował, że jego pijany brat wsiadł za kierownicę ciągnika rolniczego marki John Deere i uszkodził dwa należące do niego auta: Volvo i Saaba.
Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze potwierdzili, że 41-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, był nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Straty powstałe w wyniku zdarzenia oszacowano na około 20 tysięcy złotych.
Mężczyzna tłumaczył policjantom, że samochody blokowały mu dostęp do gospodarstwa i utrudniały codzienne wykonywanie prac rolniczych.
Surowe konsekwencje dla pijanych traktorzystów
Za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. Dodatkowo, w przypadku stwierdzenia ponad 1,5 promila alkoholu we krwi, kierowca musi liczyć się z konfiskatą ciągników rolniczych lub koniecznością zapłaty równowartości jego wartości.
Michał Czubak
fot. KPP Ciechanów