Opole Lubelskie. Ciągnik rolniczy wpadł do Wisły
Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Las Dębowy nad rzeką Wisłą (woj. lubelskie). Na miejsce natychmiast skierowano dwie ekipy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP Opole Lubelskie oraz dwie ekipy z Ochotniczej Straży Pożarnej Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego z terenu gminy Łaziska. Ponadto zaangażowana została Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego „Lublin-4”.
Co z traktorzystą? Kto prowadził ciągnik?
Działania straży skupiły się na zabezpieczeniu obszaru zdarzenia, dokładnym rozpoznaniu terenu oraz ocenie ewentualnego zagrożenia dla osób lub środowiska. Na szczęście nie stwierdzono obecności osób zagrożonych ani wycieków substancji. Policja ustala do kogo należał ciągnik i jak znalazł się w rzece.
Rankiem wyciągnięto Ursusa z rzeki
Następnego dnia, w świetle dziennym, Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego „Lublin-4”, we współpracy z ciężkim samochodem ratownictwa technicznego na podwoziu Scania z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP Puławy oraz trzema ekipami PSP i OSP (w tym dwoma łodziami ratowniczymi) z terenu powiatu opolskiego, przeprowadziły akcję wydobycia z dna rzeki Wisły ciągnika rolniczego marki Ursus. Celem było zapobieżenie potencjalnemu zagrożeniu dla środowiska.
Michał Czubak
fot. PSP Opole Lubelskie