Jazda z zamontowanym hederem oznacza wysokie kary dla rolników
Obowiązujący system kar nakłada wysokie i dotkliwe sankcje na rolników, którzy korzystają z kombajnów z zamontowanym hederem na kombajnie podczas jazdy po drodze publicznej. Policjant, w przypadku takiego wykroczenia, może ukarać rolnika mandatem karnym o maksymalnej wysokości 5 tysięcy złotych. Jeżeli rolnik odmówi przyjęcia mandatu i załatwienia sprawy na miejscu, zostanie skierowany do sądu.
W sądzie może zostać nałożona na niego kara grzywny sięgająca nawet 30 tysięcy złotych.
Kombajnem z hederem z przodu po drodze publicznej? Czy jest to możliwe?
Kiedy kombajn porusza się po drodze publicznej, obowiązują pewne zasady. Policjanci zwracają uwagę rolnikom na konieczność przestrzegania przepisów drogowych w okresie żniw, gdy korzystają z kombajnów zbożowych na drogach publicznych. Przede wszystkim, ważne jest, aby kombajn nigdy nie poruszał się z zamontowanym zespołem żniwnym z przodu maszyny.
Dodatkowo, kombajn musi być wyposażony w działającą sygnalizację świetlną, trójkąt ostrzegawczy zamontowany z tyłu maszyny, który informuje o obecności pojazdu wolnobieżnego, sprawny układ kierowniczy oraz hamulcowy, a także bezpieczną kabinę. Wszystkie te elementy są niezbędne dla zapewnienia bezpiecznej jazdy na drodze publicznej.
Krajowa Rada Izb Rolniczych wnioskuje o zmianę przepisów. Będzie możliwe poruszanie się kombajnem z hederem z przodu w czasie żniw?
Zarząd KRIR złożył wniosek do ministra o zmianę przepisów rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Budownictwa z dnia 31 grudnia 2002 r. dotyczących warunków technicznych pojazdów oraz wymaganego wyposażenia. Celem tej zmiany jest umożliwienie przejazdu przez drogę publiczną maszynom, które nie mogą odłączać i ponownie przyłączać zespołu żniwnego na polu, aby móc przeprowadzić zbieranie plonów. Zarząd KRIR zwrócił się również do Komendy Głównej Policji, aby w tej sprawie zamiast nakładać mandaty na rolników, stosować jedynie pouczenia.
Ministerstwo neguje pomysł KRIR. Heder kombajnu trzeba będzie demontować
Odpowiedź na wniosek KRIR jest jednoznaczna. „Mając jednak na względzie negatywne stanowiska uzyskane w toku przeprowadzonych konsultacji i analiz, w ocenie resortu infrastruktury, wprowadzenie do obecnie obowiązujących przepisów rozwiązań umożliwiających rolnikom przemieszczanie się kombajnami zbożowymi z zamontowanym hederem w sposób istotny wpłynie na pogorszenie bezpieczeństwa ruchu drogowego, w tym bezpieczeństwa innych użytkowników dróg publicznych” – czytamy w odpowiedzi ministerstwa.
Większość ruchu pojazdów rolniczych, w tym kombajnów, odbywa się głównie po drogach wiejskich, takich jak drogi powiatowe i gminne, których szerokość pasa ruchu wynosi od 2,25 do 3,5 metra. Z tego powodu proponowane zniesienie ograniczeń dotyczących szerokości pojazdów na tych drogach może prowadzić do pogorszenia bezpieczeństwa oraz utrudnienia lub nawet uniemożliwienia korzystania z pasa ruchu przez pojazdy poruszające się w przeciwnym kierunku – argumentuje ministerstwo.
Dotyczy to zwłaszcza dróg klasy D i L, gdzie szerokość pasów ruchu wynosi odpowiednio 2,5 i 2,75 metra. Obecnie, zgodnie z obowiązującymi przepisami, kierowcy pojazdów o szerokości 3 metrów muszą częściowo zajmować sąsiedni pas ruchu, utrudniając tym samym swobodny ruch pojazdów jadących w przeciwnym kierunku. Gdyby kombajn z hederem o szerokości np. 4,5 metra poruszał się po drodze, wyprzedzenie go lub wyminięcie byłoby niemożliwe. Problem ten dotyczy nie tylko samochodów ciężarowych i osobowych, ale także czterokołowców i jednośladów.
Co do dalszej części, a więc karania rolników wysokimi mandatami. Tutaj kwestia jest indywidualna i zależy od policjanta. Policjant w ramach swoich uprawnień ma możliwość nałożenia pouczenia.
Michał Czubak
Fot. KRIR