Kompletnie pijany wszedł do zbiornika na zboże w kombajnie. Żmijka wciągnęła mu nogę

To się nie mogło dobrze skończyć. Pijany mężczyzna zabrał się za konserwację kombajnu. Zaczął na polu w gminie Międzyrzec Podlaski, skończył w szpitalu. Co się stało?

Pijany pracował przy kombajnie. Na miejscu policja i ratownicy

Do nieszczęśliwego wypadku doszło na terenie gm. Międzyrzec Podlaski. – W czwartek po godz. 18 mężczyzna wykonując prace konserwacyjne kombajnu wszedł do zbiornika na zboże – informuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z KPP w Białej Podlaskiej.

- Następnie próbując uruchomić przenośnik 41-latek włożył nogę w tzw. ”żmijkę” – kontynuuje policjantka.

Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Badanie wykazało w jego organizmie niemal dwa promile alkoholu.

Policjanci apelują o rozwagę i zdrowy rozsądek

Jak zawsze w przypadku takiej informacji towarzyszy jej apel policjantów o rozsądek podczas prac polowych i przygotowań do nich.

„Apelujemy o zachowanie rozsądku i ostrożności podczas prac polowych i przy obchodzeniu się z maszynami rolniczymi. Pamiętajmy, że chwila nieuwagi i rutyna mogą doprowadzić do tragedii.

Z pozoru proste czynności wykonywane wbrew zasadom bezpieczeństwa mogą być niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia.

Pamiętajmy też, aby nigdy nie wykonywać prac będąc pod wpływem alkoholu!” – piszą policjanci z Białej Podlaskiej.