Oborniki. John Deere wywrócił się podczas prac polowych w miejscowości Studzieniec
Po przybyciu na miejsce zdarzenia, Kierujący Działaniami Ratowniczymi (KDR) stwierdził, że incydent miał miejsce podczas prac polowych, w wyniku których ciągnik rolniczy marki John Deere wpadł do rowu melioracyjnego, zatrzymując się na dachu.
Kierujący ciągnikiem rolniczym w chwili dojazdu służb już był poza pojazdem. Wyciągnęli go świadkowie. Świadkowie zdarzenia podjęli próby reanimacji nieprzytomnego kierowcy na pobliskim polu. Mimo wysiłków osób świadomych, strażaków oraz ratowników medycznych, 44-letni mężczyzna zmarł. W miejscu zdarzenia obecni byli również Lotniczy Zespół Ratownictwa Medycznego, funkcjonariusze Policji oraz przedstawiciel Prokuratury.
Na ratunek wezwano helikopter LPR
Działania strażaków skupiały się na zabezpieczeniu terenu, wyznaczeniu i przygotowaniu lądowiska dla śmigłowca LPR oraz udzieleniu wsparcia podczas reanimacji. Po przybyciu helikoptera ratunkowego, kontynuowano wysiłki mające na celu przywrócenie czynności życiowych poszkodowanego. Kolejnym etapem działań było zabezpieczenie obszaru startu dla śmigłowca LPR oraz zabezpieczenie ciała zmarłego oraz miejsca zdarzenia do momentu przybycia prokuratora oraz zakończenia czynności operacyjnych prowadzonych przez Policję.
W akcji ratowniczo-gaśniczej uczestniczyło łącznie 7 zastępów strażaków z Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, w których skład wchodziło łącznie 23 strażaków.
Michał Czubak
fot. PSP Oborniki