Rolnik nie mógł wydoić krów przez awarię prądu
Strażacy gaszą nie tylko pożary. Na ich pomoc można liczyć także w innych trudnych sytuacjach. Tuż przed Wigilią przekonał się o tym rolnik z Pomorza. W jego okolicy wyłączono prąd, więc przez ponad dobę nie mógł wydoić swoich krów.
Strażacy ruszyli na pomoc rolnikowi i krowom
Niestety, awaria się przedłużała, a zwierzęta zaczynały już cierpieć. Rolnik poprosił więc strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej we Władysławowie o pomoc. Druhowie nie wahali się ani chwili. Szybko przybyli z agregatem prądotwórczym, dzięki czemu udało się uruchomić dojarkę.
- W związku z trwającym ponad dobę wyłączeniem prądu spieszyliśmy z pomocą na gospodarstwie rolnym, dostarczając prąd elektryczny. Cierpiały krowy noszące od wczoraj mleko. Dzięki podaniu zasilania ulżyliśmy zwierzętom - tłumaczą strażacy z OSP we Władysławowie.
oprac. Kamila Szałaj